Słowo strasznie można łączyć z bardzo różnymi rzeczownikami jedynie dla przekazania emocji. Komórka (czyli zapewne telefon komórkowy) może być strasznie wielka i może być starsznie mała – jedno i drugie można powiedzieć, zależnie od tego, który fakt wydaje się nam mniej oczekiwany i bardziej godny uwagi. Ponieważ jednak słowo strasznie nie do końca się wyzbyło związku ze strachem, o zadaniu egzaminacyjnym powiemy raczej strasznie trudne niż strasznie łatwe, a o filmie strasznie nudny niż strasznie ciekawy. Na pewno zawahamy się też przed stwierdzeniem: „Strasznie się przestraszyłem”. We wszystkich wypadkach, w których słowo strasznie ze względu na swój genetyczny związek ze strachem wydaje się nieodpowiednie, można sięgnąć po jeden z licznych synonimów, poczynając od neutralnego bardzo przez książkowe niezmiernie, niewypowiedzianie, niewysłowienie aż do potocznych cholernie, diabelnie i wulgarnych, których tu przytaczać nie będę. Tych synonimicznych określeń jest kilkaset, zob. Wielki słownik wyrazów bliskoznacznych PWN, hasło bardzo i inne hasła tam wymienione.
Należy pamiętać, że strasznie – jeśli używane jest dla podkreślenia intensywności jakiejś cechy lub jakichś zjawisk (zwłaszcza negatywnych), a więc jako synonim słowa bardzo – funkcjonuje głównie w języku potocznym, przede wszystkim mówionym. W wypowiedzi oficjalnej, zwłaszcza powtarzane raz po raz, będzie razić i może świadczyć o niekompetencji mówiącego lub piszącego.