testament

testament

14.11.2023
9.11.2023

Dzień dobry,

czy użycie słowa testament w znaczeniu «dowód czegoś» jest poprawne? Np. jako testament siły, jak w tym wypadku:


"""

Adam Bielan podkreślił, że powstanie w getcie "było znakiem nadziei dla świata, że Żydzi nie odejdą w noc w milczeniu". - Będą walczyć o przeżycie i o wartości, które czynią nas ludźmi. To testament siły, jakim jest solidarność i wspólnota - skonkludował eurodeputowany PiS.

"""

Rzeczownik testament ma w polszczyźnie nie tylko znaczenie konkretne (‘dokument, w którym spadkodawca wyraża swoją ostatnią wolę na wypadek śmierci’), lecz także przenośne. Oznacza ‘przesłanie duchowe, które zostało po czyjejś śmierci dla następnych pokoleń’, por. np.

  • „Kalina czerwona” okazała się ostatnią reżyserską pracą Wasilija Szukszyna – jego artystycznym testamentem [S. Chosiński, Miłość i zbrodnia często idą w parze, 2009].

W znaczeniu tym omawiany tu rzeczownik często występuje w kolokacji duchowy testament, por. np.

  • W swoim testamencie duchowym Ojciec Święty powiedział: „Dziękuję Wam, Bóg wam zapłać. Ojcze, w Twoje ręce składam ducha mojego” [Z. Podstawka, Przez serce człowieka ku Bogu, 2005].

Tak więc testament w znaczeniu przenośnym oznacza rodzaj niematerialnej spuścizny, a nie dowód czegoś lub na coś. Wyrażenie: *testament siły jest błędne.

Adam Wolański
  1. 12.11.2023

    Być może cytowana wypowiedź odwoływała się do etymologicznego znaczenia słowa, gdyż testamentum oznacza po łacinie właśnie dokładnie «świadectwo, poświadczenie czegoś» od słowa testis, czyli «świadek».

    Łukasz
  2. 14.11.2023

    Szanowny Panie,

    nie można oczywiście wykluczyć, że było tak, jak Pan pisze, lecz nie zmienia to postaci rzeczy, iż w przywołanym wypowiedzeniu wyrażenie *testament siły jest błędem leksykalnym (semantycznym i/lub w zakresie łączliwości). Rzeczownik testament pojawił się w polszczyźnie w drugiej połowie XV w. (pierwsze potwierdzenie pochodzi z 1484 r.) i od początku miał dwa zasadnicze znaczenia: 1. ‘ustne lub pisemne rozporządzenie ostatniej woli’; 2. ‘przymierze, układ, umowa’ (por. np. Słownik staropolski, t. 9, s. 149). Nigdy w polszczyźnie nie był synonimem dowodu (← dowodzićwodzić ← psł. *voditi ‘prowadzić, wieść, kierować’) ani świadectwa (← świadczyć ← st.pol. świaczczyć / świedczyć ‘być objawem, dowodem, świadectwem czegoś’; ‘występować w charakterze świadka, składać zeznania’, ‘wypowiadać się, składać oświadczenie, wydawać urzędowe orzeczenia, zaświadczenia’; ‘potwierdzać coś’ ← świadek ← psł. *sъvědokъ ‘ten, kto wie o czymś razem z inną osobą’). W omawianym tu wyrażeniu należało po prostu użyć określeń typu: dowód siły, świadectwo siły lub ewentualnie znak/oznaka siły. Takiej archaizującej semantyzacji rzeczownika testament trudno nawet bronić względami stylistycznymi. Wydarzenia, o których mówił Adam Bielan, odnoszą się do historii najnowszej (XX-wiecznej), trudno zatem mówić, że stylizacja archaizująca miałaby tu uzasadnienie.

    Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego