token projektowy

token projektowy

24.02.2023
24.02.2023

W branży projektowania aplikacji komputerowych, mobilnych, oraz stron internetowych, z zachodu coraz częściej przychodzi do nas termin "design tokens". Rozmawiając o tej koncepcji z kolegami w branży w Polsce, niekiedy słychać już pierwsze nieśmiałe próby przetłumaczenia terminu wśród których dominują dwie propozycje: "design tokeny" oraz "tokeny projektowe". I choć emocjonalnie skłaniam się w kierunku stosowania pierwszej propozycji, rozsądek nakazuje mi używać drugiej. Dlaczego?

Nazwa token projektowy – jako polski ekwiwalent angielskiego określenia design token – respektuje zasadniczo podstawowe reguły słowotwórcze polszczyzny. Po pierwsze, jeśli tworzymy kalkę obcego terminu składającego się z rzeczownika i przymiotnika, to w języku polskim przydawka musi mieć szyk porzeczownikowy. Niemieckie Kartoffelsuppe zostało w polszczyźnie oddane przez wyrażenie zupa kartoflana (ziemniaczana), a nie *kartofel zupa, a angielskie business information jako informacje biznesowe, a nie *biznes informacje. Przymiotnik stojący po rzeczowniku wyraża w języku polskim najistotniejszą cechę przedmiotu, odróżniającą go od innych, podobnych i tworzy z rzeczownikiem jedno pojęcie gatunkowe, por. token projektowy w odróżnieniu od terminów token dostępowy (ang. access token) i token kryptograficzny (ang. cryptographic token). Po drugie, nowo tworzony na polskim gruncie termin powinien być możliwie najbardziej przejrzysty znaczeniowo. Użycie formy projektowy zamiast np. designerski jest dużo lepszym rozwiązaniem. To chyba dwa najważniejsze powody, dla których warto byłoby bardziej zawierzyć rozsądkowi niż emocjom.

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego