Reguła dotycząca przyimków w i na jest dość ogólna: pierwszego używamy w odniesieniu do przestrzeni zamkniętych, drugiego w odniesieniu do przestrzeni otwartych. Granice nie zawsze są wyraźne: powiemy np. na stadionie, ale obocznie w hali sportowej lub na hali sportowej (mimo że druga forma brzmi tak, jakby chodziło o pastwisko w górach). Otwartości, o której mowa wyżej, nie można brać zbyt dosłownie: hala sportowa jest obiektem zamkniętym, przykrytym dachem, ale ponieważ jest duża, mamy skłonność traktować ją podobnie jak stadion. Gdy mowa o małym zamkniętym pomieszczeniu, użycie przyimka na staje się mało prawdopodobne, może nawet być błędem, por. w sali lub na sali, ale w gabinecie, w pokoju, w windzie, nie inaczej.

O wyborze między przyimkiem w a przyimkiem na pisaliśmy już w naszej poradni. Można spróbować wyszukać w jej archiwum frazy typu „w fabryce”, „na zakładzie” – w ten sposób powinna Pani znaleźć więcej na interesujący Panią temat.