w dacie
prześladuje mnie wyrażenie w dacie. Czy to jest moja obsesja, czy jednak można wymienić to wyrażenie na być może lepsze? Czy można zastąpić je słowem według, w momencie lub jakimś innym? A w przykładzie: „Optymizm i pesymizm różnią się jedynie w dacie końca świata” czy nie można zastąpić go słowem datą?
Z góry dziękuję
AB
8.06.2007
8.06.2007
Dzień dobry, prześladuje mnie wyrażenie w dacie. Czy to jest moja obsesja, czy jednak można wymienić to wyrażenie na być może lepsze? Czy można zastąpić je słowem według, w momencie lub jakimś innym? A w przykładzie: „Optymizm i pesymizm różnią się jedynie w dacie końca świata” czy nie można zastąpić go słowem datą?
Z góry dziękuję
AB
Zaintrygowany Pana pytaniem, zacząłem szukać przykładów z ciągiem w dacie w Korpusie Języka Polskiego PWN i znalazłem m.in. następujący: „Pracownik nabywa prawo do ekwiwalentu pieniężnego za nie wykorzystany urlop wypoczynkowy w dacie rozwiązania stosunku pracy”. Poprawnie byłoby: z dniem lub z datą. Co gorsza, znalazłem też kilka przykładów, których nie umiem poprawić, bo ich nie rozumiem, a chyba powinienem, skoro występują m.in. w regulaminie pewnego funduszu powierniczego. Skutkiem nadużywania wyrażenia w dacie – nb. przypominającego swoją budową od dawna krytykowane w temacie – mogą być niejasności i późniejsze spory prawne.
Ciekawe, że przykład zacytowany przez Pana to aforyzm Leca – autora, którego zwykliśmy raczej szanować za mistrzowskie użycie słowa niż ganić za niezrozumiały bełkot. O dwóch rzeczach, zjawiskach lub osobach mówimy najczęściej, że różnią się czymś, pod jakimś względem lub pod względem czegoś. Można powiedzieć też, że różnią się w jakimś zakresie lub że różnią się w czymś, np. „Co ciekawe, najbardziej różnią się w poglądach na ten temat mężczyźni i kobiety z wyższym wykształceniem” (Wysokie Obcasy). Ostatni przykład jest bliski konstrukcji użytej przez Leca. Zgadzam się jednak z Panem, że sformułowanie „różnią się jedynie datą końca świata” byłoby jaśniejsze.
Ciekawe, że przykład zacytowany przez Pana to aforyzm Leca – autora, którego zwykliśmy raczej szanować za mistrzowskie użycie słowa niż ganić za niezrozumiały bełkot. O dwóch rzeczach, zjawiskach lub osobach mówimy najczęściej, że różnią się czymś, pod jakimś względem lub pod względem czegoś. Można powiedzieć też, że różnią się w jakimś zakresie lub że różnią się w czymś, np. „Co ciekawe, najbardziej różnią się w poglądach na ten temat mężczyźni i kobiety z wyższym wykształceniem” (Wysokie Obcasy). Ostatni przykład jest bliski konstrukcji użytej przez Leca. Zgadzam się jednak z Panem, że sformułowanie „różnią się jedynie datą końca świata” byłoby jaśniejsze.
Mirosław Bańko, PWN