wtórne imperfecta

wtórne imperfecta
20.01.2012
20.01.2012
Jest pewna grupa wyrazów, które można utworzyć według schematu ndk -> dk -> ndk, np.:
bezcześcić (ndk) -> zbezszcześcić (dk) -> zbezczeszczać (ndk)
trzeźwieć (ndk) -> wytrzeźwieć (dk) -> wytrzeźwiać (ndk)

Czy taka wtórna niedokonaność różni się jakościowo / znaczeniowo od pierwotnej? Czy tego typu wyrazy były kiedyś błędami językowymi (choćby jako naruszające zasadę ekonomii języka)? Na przykład (wy)regul(owyw)uje to trzy całkowicie zbędne sylaby.
Zjawisko wtórnej imperfektywizacji czasowników dokonanych przedrostkowych ma bardzo duży zasięg. Na ogół nie jest tak, aby pierwsz element ciągu ndk -> dk -> ndk był funkcjonalnie tożsamy z ostatnim. Na przykład regulować to nie to samo, co rozregulowywać: w wyniku pierwszej czynności urządzenie może zacząć działać dobrze, w wyniku drugiej na pewno będzie funkcjonować źle. Wyregulować ma znaczenie przeciwne do rozregulować, ale i tu regulować nie jest tym samym, co wyregulowywać: w wyniku pierwszej czynności urządzenie może zacząć działać wadliwie, w wyniku drugiej – powinno zacząć działa lepiej.
Tak więc trzy sylaby na pozór zbędne okazały się użyteczne. W języku w ogóle mało jest elementów nieużytecznych, a tymczasowe dublety mają tendencję się różnicować funkcjonalnie. Język jest jak pryncypał, który nie lubi, gdy dwie osoby sobie przeszkadzają w pracy. Jeśli coś takiego zobaczy, to wyznacza im różne zadania (albo jedną z nich zwalnia).
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego