wu shu, wushu, wu-shu

wu shu, wushu, wu-shu
3.07.2006
3.07.2006
Szanowni Państwo!
Chińskie sztuki walki na Zachodzie określa się mianem kung-fu. Jak zapisać chiński termin będący odpowiednikiem kung-fu? Czy jest to: a) wushu, b) wu-shu, c) wu shu? W Wielkiej encyklopedii PWN widnieje zapis: wu shu. Jednak jest tu także i kung fu, chociaż Wielki słownik ortograficzny PWN podaje tylko jedną formę – kung-fu.
Z wyrazami szacunku
Ola Pryczkowska
W przypadku wyrazów pochodzących z chińskiego wzorcowy jest zwykle zapis w pinyinie, czyli w oficjalnej i powszechnie akceptowanej transkrypcji z tego języka. Ten – w niewielkim uproszczeniu – ma formę wushu.
Dodatkowy problem polega na tym, że zapisów wushu i kung-fu nie można porównywać, ponieważ pierwszy opiera się na pinyinie, drugi – na innej transkrypcji (dla porównania: kung-fu w pinyinie to gongfu).
Trzeba stwierdzić, że nie ma reguły, która by nakazywała używanie jednej z podanych form, co oznacza, że należy zaakceptować wszystkie (problem dotyczy tylko odstępu pomiędzy sylabami nazwy).
Jak wynika z podanych przykładów (i z praktyki językowej), zapisy transkrybowane i obcojęzyczne mogą być dla nas tylko wskazówką. W głównej mierze powinniśmy się oprzeć na rodzimym zwyczaju językowym, uznając za wzorcowy zapis wu shu, skoro podaje go ciesząca się uznaniem encyklopedia. Na drugim miejscu umieściłbym zapis wushu, a na trzecim – wu-shu.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego