Kawusia i chlebuś

Kawusia i chlebuś
6.02.2019
6.02.2019
Dot. odpowiedzi z 28.01.2019 na pytanie „Czy użycie zbieranie pieniążków (a nie pieniędzy) jest poprawne?”.

W 500 zagadkach o języku polskim Andrzeja Markowskiego jest rozdział pt. Do magli szła w krawatce, a w nim pytanie o chlebuś i kawusię. W odpowiedzi czytamy, że to krakowski regionalizm (sic!), a dalej: „Jeśli w Krakowie ktoś pyta: Czy dolać jeszcze trochę kawusi, a może dołożyć chlebusia?, nie znaczy to wcale, że traktuje pytanego jak dziecko (…). Tak się tam po prostu mówi”.
Prawdą jest, że nadużywanie zdrobnień było traktowane jako zwyczaj językowy typowy dla Krakowa i okolic, jednak warto pamiętać, że w ciągu 45 lat, które upłynęły od pierwszego wydania 500 zagadek o języku polskim, sytuacja socjolingwistyczna w Polsce bardzo się zmieniła. Obecnie zdrabniają niemal wszyscy, niemal wszystko może być też zdrabniane.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego