tytuły katechizmów

tytuły katechizmów
10.11.2011
10.11.2011
Droga Redakcjo,
czy w pracy poświęconej katechetyce tytuły źródeł: Katechizm Kościoła Katolickiego (i określenia synonimiczne: katechizm współczesny albo watykański) oraz Katechizm Rzymski (Katechizm szesnastowieczny, Soboru Trydenckiego) powinny być pisane kursywą (nie dotyczy określeń synonimicznych), jako tytuły, czy też wystarczy jedynie zapis z wielkiej litery? W materiale źródłowym znalazłam formy drukiem prostym i z wielkiej litery także odnośnie zapisów synonimicznych.
Pozdrawiam.
1) Proszę najpierw ustalić, jaka jest właściwa forma tytułu odpowiedniej publikacji. Musi się on znajdować na tytułowej (zasadniczo trzeciej) stronie. Tylko taki tytuł należy zapisywać od wielkiej litery. Wszelkie wyrażenia synonimiczne należy pisać literami małymi, np. katechizm współczesny, katechizm watykański, katechizm szesnastowieczny. Mam w związku z tym poważne wątpliwości, czy powinno się pisać Katechizm Rzymski, Katechizm Soboru Trydenckiego, ale nie jestem teraz w stanie ich rozważyć. Nie mam za to wątpliwości, że zgodnie z zasadami pisowni tytułów książek powinno być Katechizm Kościoła katolickiego (uwaga na wielkie litery).
2) Sposób wyróżnienia tytułu to kwestia czysto redakcyjna. Tytuły najczęściej wyróżnia się kursywą, rzadziej cudzysłowem (bardzo rzadko inaczej, np. wersalikami); można też odstąpić od tych wyróżnień, skoro już wielka litera wskazuje na początek tytułu. Należy w związku z tym ustalić sposób wyróżniania tytułów i konsekwentnie w całej publikacji go stosować (sugeruję wyróżnianie kursywą).
Jan Grzenia
  1. 10.11.2011
    Oglądanie strony tytułowej wydanego w 1994 r. przez poznańskie Pallottinum polskiego tłumaczenia katechizmu z 1992 r. nic nam nie da, bo tytuł zapisany jest wielkimi literami, ale już na s. 7 owego wydania, którym dysponuję, mamy zapis: Katechizm Kościoła Katolickiego. Problem ten budził już wątpliwości i był poruszany zarówno w poradni PWN, jak i na stronach Rady Języka Polskiego.
    W Zasadach pisowni słownictwa religijnego z 2005 r. zapisano w odniesieniu do reguły [73] Zasad pisowni i interpunkcji, że obok pisowni Mszał rzymski i Kodeks prawa kanonicznego (nie zawsze przestrzeganej – A.C.), winno się pisać Katechizm Kościoła Katolickiego. Wyjaśnia się to następująco: „nazwę Kościół Katolicki piszemy tutaj wielką literą, ponieważ jest to jego nazwa oficjalna\'\' (s. 16). Na s. 24 (w odniesieniu do reguły [84] Zasad pisowni i interpunkcji) potwierdzono, że jako oficjalne występują nazwy Kościół Rzymskokatolicki i Kościół Katolicki. I to jest – moim zdaniem – kwestia bardziej zasadnicza niż zapis tytułu konkretnego katechizmu.
    We wstępie do cytowanych Zasad… napisano, że „Rada Języka Polskiego […] zatwierdziła poniższe ustalenia na posiedzeniu plenarnym 7 maja 2004 r. Większość z nich jest zgodna z zasadami zawartymi w Wielkim słowniku ortograficznym PWN […]. Niektóre zaś od tych zasad odbiegają i to one mają ostatecznie moc obowiązującą\'\' (s. 8).
    Mimo tego mocnego stwierdzenia ani w wydaniu Wielkiego słownika ortograficznego PWN z 2010 r., ani w oficjalnych dokumentach Episkopatu Polski nie używa się formy Kościół Katolicki, lecz Kościół katolicki (np. w zakończeniu listu pasterskiego), jednak w dość autorytatywnym dokumencie, jakim jest konkordat, pisze się Kościół Katolicki.
    Okazało się więc, że największa wspólnota religijna w Polsce nie ma w uzusie ustabilizowanej pisowni, co się zapewne wiąże z wielopodmiotowością na gruncie prawnym i niepewnością co do tego, co jest nazwą własną, a co jej synonimem (jak Kościół, Kościół Chrystusa / Boży itp.). Ortografia spotyka się z ortodoksją, a piszący w swych decyzjach mają spory zakres wolnej woli.
    Artur Czesak, Uniwersytet Jagielloński
  2. 10.11.2011
    To jest poradnia językowa, chodzi więc o to, że nasi Czytelnicy proszą o rozwiązanie konkretnych problemów, a nie o dzielenie się wątpliwościami. Oglądanie stron tytułowych i sprawdzanie zapisów w publikacjach oznacza, że chcemy znaleźć oparcie w zwyczaju językowym. W tym wypadku jednak będzie to nieskuteczne, bo widać przecież wyraźnie, że nawet redaktorzy publikacji katolickich mają spore wątpliwości co do zapisu wymienionych nazw. Wiadomo zresztą, że trzeba z największą ostrożnością odnosić się do ortograficznego uzusu, bo w czasach Internetu na podstawie dostępnych tekstów można udowodnić celowość każdego zapisu.
    Zasady pisowni słownictwa religijnego można by uznać za obowiązujace, gdyby zostały opublikowane w Wielkim słowniku ortograficznym PWN, który jest faktycznym (choć nieformalnym) wzorcem w tym zakresie. Uwzględniwszy ten stan rzeczy, wydałem taką opinię, jak widać. Lepszej, przynajmniej na razie, nie będzie.
    Jan Grzenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego