serwisowy
  • wielkie litery
    18.09.2002
    18.09.2002
    Upowszechniła się ostatnio przedziwna zasada pisania czego się da wielką literą. Salon samochodowy oferuje Program Bezpłatnej Obsługi Serwisowej; operator GSM proponuje usługę Krótkim Kodem oraz Na Raz, Dwa, Trzy; firma ubezpieczeniowa informuje o nowo utworzonym Pakiecie Świadczeń Dodatkowych etc. Wydaje mi się, że to wpływ ortografii angielskiej; intuicja – być może błędnie – podpowiada, by jedynie pierwszy człon ww. nazw pisać wielką literą plus, ew. ujmować całość w cudzysłów lub wyróżniać np. kursywą. Jak powinno się więc zapisywać tego typu nazwy – czy wg wzorca „tytuły czasopism”, czy może „nazwy instytucji”? Proszę rozwiać raz na zawsze moje wątpliwości.
    Serdecznie pozdrawiam
    Olga Klecel
  • Skopofil i ma gadane!
    4.02.2011
    4.02.2011
    Dzień Dobry!
    Chciałbym prosić o odpowiedź na dwa pytania. Wiem, że Państwo tego nie lubią, ale bardzo rzadko trafiam na nie wyczerpany limit.
    1. W wielu tekstach filmoznawczych natknąłem się na termin skopofilia, co ma znaczyć tyle co oglądactwo. Niemniej w Encyklopedii PWN istnieje tylko forma skoptofilia. Czy ta pierwsza to tylko nieudolne tłumaczenie?
    2. Czy istnieją formy: gadany, gadani? Jeśli wierzyć serwisowi sjp.pl, notuje je USJP red. S. Dubisza.
    Pozdrawiam, Michał
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego