ewenement
  • edytorski ewenement
    15.05.2013
    15.05.2013
    Dzień dobry!
    Opracowuję tekst medyczny tłumaczony z języka angielskiego, w którym przy konkretnym zdaniu (słowie) zamieszczone są odnośniki do przypisów i – o zgrozo! – jest ich wiele! Taka ilość odnośników powoduje przesunięcie kropki kończącej zdanie, co wygląda dziwacznie (np.: „…niż z powodu katarakty i jaskry razem wziętych7, 8, 9, 12, 14, 15, 16, 17”). W dodatku cyfry odnośników nie są cyframi kolejno po sobie następującymi, więc nie mogę zastosować myślnika między cyframi, by skrócić zapis. Co mogę zrobić?
  • ewenementalny
    22.12.2014
    22.12.2014
    Zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy dopuszczalne jest używanie (zwłaszcza w języku oficjalnym) przymiotnika ewenementalny, którego nie notują żadne słowniki. Według Google słowo to użyte zostało 233 razy, zawsze w tym samym znaczeniu – na określenie czegoś stanowiącego ewenement.
  • La Coruña po raz drugi
    3.12.2003
    3.12.2003
    Szanowny Panie,
    Dziękuję za odpowiedź w kwestii formy dopełniaczowej od nazwy La Coruña. Przyznam jednak, ze jestem trochę zaskoczony brakiem aprobaty Pana Doktora (czyli, jak rozumiem, całego gremium Komisji) dla formy La Corunii, którą miałaby sankcjonować jedynie niewłaściwa wymowa [la corunja]. Czy na pewno „jedynie” i czy na pewno „niewłaściwa”? Byłby to bowiem chyba ewenement – opieram się tu na własnych spostrzeżeniach, więc być może się mylę – jeśli dopełniacz od niepolskiej nazwy geograficznej na -nia po samogłosce przybrałby końcówkę -ni zamiast -nii (na terytorium Polski sytuacja jest odwrotna: Cedyni, Krutyni, Bogatyni, Trzebini… – wyjątek od tejże reguły również nie jest mi znany). Co więcej, przecież nawet oryginalna nazwa Hiszpanii (a nie: Hiszpani) to właśnie España.
    Chciałbym prosić o odniesienie się do powyższych wątpliwości.
    Z poważaniem
    Michał Gniazdowski – Warszawa
  • Zapraszamy do Naszej oferty
    25.01.2014
    25.01.2014
    Od dłuższego czasu obserwuję tendencję do używania wielkich liter w zaimkach osobowych: Ja, Mnie, Oni, a także formach: Nasz, Ich etc. Nie tylko na forach internetowych, ale również w opisach zasad funkcjonowania np. sklepu („Zapraszamy do Naszej oferty”). Zapytane o to osoby twierdzą, że to z szacunku… Nie ukrywam, że drażni mnie to i jestem ciekawa, skąd się to wzięło. Czy istnieje prawdopodobieństwo, że za jakiś czas ten ewenement stanie się normą językową?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego