kolarstwo
-
bezcenne koło30.10.201430.10.2014Witam.
Proszę mi wyjaśnić dwa lekko zabawne paradoksy językowe. W śląskim dialekcie na rower mówi się koło. W polszczyźnie to określenie nie istnieje i nigdy nie istniało. Mamy natomiast kolarza, kolarski i kolarstwo. Skąd?
Drugi paradoks nijak nie mieści się w mojej technicznej głowie. Dwa wyrazy, podobne znaczeniowo: wartościowy i cenny. Zanegujmy oba, powinniśmy dostać też dwa wyrazy podobne znaczeniowo, choć przeciwne pierwotnym. A co mamy? Bezwartościowy i bezcenny! -
karate…13.01.200413.01.2004Jak wiadomo, nazwy sportów walki piszemy małą literą: boks, dżudo, karate itd. Jak powinno się pisać nazwę stylu, odmiany poszczególnej dyscypliny? Wielką literą (Karate Shotokan, Kyokushin, Seitedo, Oyama) czy małą? Czy można stosować w odniesieniu do tych stylów następujące skróty: KS, KK, MT itd., jak w np. w przypadku science fiction – SF?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam cały zespół redakcyjny! Szczęśliwego Nowego Roku! -
kolarski monument30.04.201530.04.2015W kolarstwie kilka najstarszych i najbardziej prestiżowych wyścigów jednodniowych zwyczajowo nazywa się monumentami (rzadziej – pomnikami). Czy przenośne znaczenie słowa monument (pomnik) może być wystarczającą przesłanką, by używać takiego określenia w stosunku do tych wyścigów, czy należałoby jednak poszukać innego określenia dla tego rodzaju wyścigów i rozpropagować je?
-
kolarz czy rowerzysta?26.01.201126.01.2011Witam! Chciałbym skonsultować się, jak nazwać zawodnika, który uprawia rowerową jazdę na orientację. Czy powinno się dokonywać tutaj najprostszego przekształcenia, czyli nazwać rowerzysta jeżdżący na orientację, a może wzorem dyscyplin kolarstwa (kolarz szosowy, kolarz górski) nazwać kolarz jeżdżący na orientację?
-
zawody + w czym
1.07.20231.07.2023Jak poprawnie zapisać: zawody z tenisa stołowego czy zawody w tenisie stołowym?