nieboszczyk
  • nieboszczyk objazdowy
    4.08.2003
    4.08.2003
    Szanowni Państwo!
    Mam taki problem. W akcie zgonu członka rodziny spisanego w 1922 roku w południowej Wielkopolsce jest stwierdzenie: „…córka nieboszczyka objazdowego…”. Prosiłbym o wyjaśnienie, czy jest to nazwa pełnionej funkcji, czy nazwa zawodu i co było zadaniem nieboszczyka objazdowego. W posiadanych słownikach i encyklopediach nie znalazłem definicji tego pojęcia. Będę bardzo wdzięczny za wyjaśnienie.
    Serdecznie pozdrawiam
    K. Josiński
  • interpunkcja w wydaniach klasyków
    18.01.2007
    18.01.2007
    Dzień dobry.
    Mam pytanie: czy interpunkcja poniżej jest zmodernizowana zgodnie z dzisiejszymi zasadami interpunkcyjnymi?
    Po chwili w Horeszkowskim samotnym budynku
    Wszystko do zwyczajnego wracało spoczynku.
    Mrok zgęstniał; reszty pańskiej wspaniałej biesiady
    Leżą podobne uczcie nocnej, gdzie na dziady
    Zgromadzić się zaklęte mają nieboszczyki.
    Już na poddaszu trzykroć krzyknęły puszczyki
    (…)
  • w oparciu o…
    10.09.2007
    10.09.2007
    Chodzi o ewentualną ewolucję w używaniu zwrotu w oparciu o, który to zwrot – o ile dobrze pamiętam – nieboszczyk Doroszewski bezwarunkowo tępił, chyba że to było np. w oparciu o stół. A dzisiaj słyszę, że w opariu o idee, czy marksizm-leninizm, czy w oparciu o ustrój, to już można…
    Proszę mi przypomnieć, czy Doroszewski łaskawie dozwalał, czy może potem nastąpiła jakaś ewolucja, przez powszechność takiego wysławiania się, nie patrząc na to, czy to błędne, czy poprawne?
  • Dwoje zwłok
    8.05.2016
    8.05.2016
    Mam pytanie na temat słowa zwłoki, w sensie nieboszczyka. W liczbie pojedynczej można chyba powiedzieć tam leżą jedne zwłoki. A co, jak jest ich więcej? W zdaniu tam leżą dwie zwłoki coś mi nie pasuje, i tym bardziej dwa zwłoki. Jak jest poprawnie?

    Pozdrawiam,
    Piotr Antoniak
  • niechby
    30.11.2001
    30.11.2001
    Mam kłopot z pisownią tej formy: niechby czy niech by?
  • trupięgi
    18.11.2010
    18.11.2010
    Szanowni Państwo!
    Moje pytania i wątpliwości dotyczą obuwia. Po pierwsze trupięgi. Buty zakładane nieboszczykowi do trumny. Byle jakie, lipne, ponoć czasem nawet tekturowe, bo przecież prawdziwych szkoda. Interesuje mnie etymologia tych trupięgów.
    W czasach mojej babki i wcześniej, gdy kapcie można było ubrać jedynie nocą, wybierając się do wychodka, po domu chodziło się w obuwiu dziennym. Buty, trzewiki, kamasze… Których używano w domu, a których na zewnątrz?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego