premierzy
-
Wielkie i małe litery w nazwach własnych23.05.201623.05.2016Mam wątpliwości dotyczące wielkich/małych liter w dwóch nazwach:
1. Rada ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji 2. Chopin i jego Europa (festiwal).
Reguły wskazują, aby w takich przypadkach małymi literami pisać jedynie spójniki i przyimki oraz słowa takie, jak: imienia, pod wezwaniem, na rzecz, do spraw, numer, przeciwko. Mimo tego spotkałem się z pisownią, jaką przedstawiłem wyżej w przykładach. Jak być powinno?
Z poważaniem
R.M.
-
Witold czy Witołd?29.06.201129.06.2011Szanowni Państwo!
Jedna z postaci Grażyny Mickiewicza nosi imię Witołd. My jesteśmy przyzwyczajeni raczej do Witolda z l. Czy mogliby mi więc Państwo wyjaśnić, dlaczego to imię występuje w dwu takich właśnie formach i czy takie „wymienianie się” l i ł w takim samym przecież kontekście fonetycznym jest (albo było) częstszym zjawiskiem w polszczyźnie.
Najuprzejmiej dziękuję za odpowiedź.
Z wyrazami szacunku
M.K. -
wizytówki24.07.200224.07.2002Szanowna Redakcjo,
Kwestia pisowni małą lub wielką literą wyrazów: dyrektor, prezes, starosta, prezydent, premier itp. była już przez Państwa rozstrzygana. Cały czas jednak mam wątpliwość, jak należy pisać stanowiska i funkcje na wizytówkach firmowych. Czy powinno być:
Jan Kowalski
dyrektor zarządzający
czy też może być:
Jan Kowalski
Dyrektor Zarządzający.
Zasady wskazują na pierwszą formę jako poprawną, jednak coraz częściej spotykam na wizytówkach tę drugą formę. Zapewne jest to maniera zapożyczona z języka angielskiego, ale może w takim razie ta forma pisowni przyjęła się już na tyle w języku polskim, że można ją zaakceptować i stosować. Proszę o Państwa opinię w tej sprawie.
Pozdrawiam,
Ewa Kozdrak