-
Zimna zupa a zupa zimna10.04.201710.04.2017W jednej z książek językoznawczych znalazłam przykład, zgodnie z którym
Kelner podał nam zimną zupę. = chłodnik
Kelner podał nam zupę zimną. = błąd w sztuce.
Przekonuje mnie ta interpretacja, ale nie rozumiem, dlaczego tak jest, skoro przydawka gatunkująca powinna znajdować się PO rzeczowniku (casus ser żółty), więc teoretycznie powinno być odwrotnie. Można prosić o wyjaśnienie?
Dziękuję
Dorota -
zwracanie się po imieniu
22.11.202022.11.2020Czy w polskiej kulturze w relacji dorosły uczeń-dorosły nauczyciel można zwracać się do siebie po imieniu? Mam na myśli np. lekcje indywidualne, uczeń i nauczyciel są w podobnym wieku (uczeń/kursant, nauczyciel/lektor).
Ja właśnie w ten sposób zwracam się do moich uczniów i oni do mnie też, ale wielu nauczycieli twierdzi, że to niezgodne z polską kulturą, tradycją, że to moda, wpływ kultury anglosaskiej itd. Oczywiście w środowisku np. uniwersyteckim sama wolę formę oficjalną, ale mam na myśli właśnie środowisko szkół prywatnych i nauczanie indywidualne.
Moim zdaniem jak najbardziej zgodne z polską tradycją jest przechodzenie na "ty" dwojga dorosłych ludzi, jeśli oboje wyrażą zgodę. W dyskusji z innymi nauczycielami próbuję zawsze zwracać też uwagę na to, że etykieta językowa i oficjalność/nieoficjalność to nie jest system zero-jedynkowy, jednak nadal jest spora grupa nauczycieli, których moje argumenty nie przekonują.
-
zysię18.01.201418.01.2014Witam.
Mam pytanie dotyczące słowa zys. Jak nazwać młodego zysa: zyszę czy zysię? W słownikach nie znajduję żadnej z tych form. Czy to oznacza, że w ogóle nie istnieją? Można oczywiście zadowolić się orlęciem jako odpowiednikiem, jednak to mnie nie przekonuje.
Bardzo proszę o pomoc.
Dorota Kowalska