wan
-
Padawan15.05.201715.05.2017Szanowni Państwo,
w sadze Gwiezdne wojny istotną rolę odgrywają padawani – młodzi adepci sztuki Jedi. Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o tym słowie. Nie spotkałem go nigdzie poza tym kontekstem, czyżby zostało wymyślone na jego potrzebę? Obiło mi się o uszy, że – nazwijmy to szumnie – sfera duchowa świata Star Wars była inspirowana tradycjami Dalekiego Wschodu. Słowo padawan rzeczywiście pobrzmiewa gdzieś jakby z hinduska? Czy to dobry trop?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
wujaszek Wania9.06.20039.06.2003Szanowna redakcjo,
mówimy wujkowie Wanie czy wujkowie Waniowie? -
Dirichlet12.06.201812.06.2018Szanowni Państwo,
czy mógłbym prosić o podanie przybliżonej poprawnej wymowy nazwiska niemieckiego matematyka Petera Dirichleta? Na ogół słyszę [dirichlet], rzadziej: [diriślet]. Z kolei internetowa encyklopedia PWN podaje formę, która wygląda jeszcze inaczej (jakby przez „k”?), ale nie jestem pewien, jak to przeczytać i czy rzeczywiście powinno tak być.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Nazwa przystanek Traugutta18.10.201918.10.2019Od niedawna w poznańskiej komunikacji zapowiedź przystanku Traugutta jest wymawiana przez dwa [t]. W języku niemieckim dwie takie same litery w bliskim sąsiedztwie czytamy pojedynczo. Na gwarę miejską w dużej mierze składają się germanizmy. Dość często w tym regionie wśród osób starszych możemy usłyszeć [loto], [geto], [neto], [wana], [brytfanna], [leko] czy [westerplate]. Czy moja niechęć do takiego wariantu wymowy jest zasadna czy to jedynie regionalna naleciałość?
Z poważaniem
Mario Kiliński
-
Soderbergh27.11.201227.11.2012Szanowni Państwo,
nie jestem pewna, jak poprawnie zapisać nazwisko Soderbergh w narzędniku: Soderberghiem czy Soderbergiem. Będę wdzięczna za pomoc.
Z poważaniem
Anna Tokarska -
Zapławiać 13.06.201813.06.2018W książce Księga herbaty autorstwa Kakuzo Okakury, przełożonej przez Marię Kwiecińską-Decker doczytałem się słowa, którego znaczenia i nie znam, i nie znajduję w Waszej poradni, a jest to słowo zapławiający. Oto kontekst: Wan Juan-czy opiewał herbatę jako „zapławiające duszę bezpośrednie wzruszenie, którego delikatna goryczka przypomina posmak dobrej rady”. Cóż to słowo znaczy i dlaczego nie można doszukać się go Waszym korpusie językowym?
Pozdrawiam
Szymon Sękowski