-
Tłumaczymy angielskie you
29.09.20206.03.2009Witam,
jestem w trakcie tłumaczenia tekstu z dziedziny astronomii (z języka angielskiego na polski), w którym ważną rolę odgrywa styl wypowiedzi. W oryginale przyjęta forma to we lub you („Our best theory of gravity at the moment is…”, „…when you throw a rock…”). Chciałabym wiedzieć, czy w języku polskim możliwe jest zastosowanie kalki językowej i tym samym formy my lub ty w stylu półformalnym (dział najczęściej zadawanych pytań Instytutu Kosmologii)?
-
transliteracja i transkrypcja2.02.20112.02.2011Obecnie piszę pracę naukową dotyczącą geografii terenów Zachodniej Ukrainy. Będą ją oceniać osoby, które niekoniecznie kładą nacisk na znajomość najnowszych zasad transliteracji i często posługują się przedwojennym nazewnictwem. Przykład: ukraińskie Яворів (Jaworów) w oparciu o najnowszą normę będzie oddane przez Âvoriv. Czy można stosować transliterację obowiązującą wcześniej (ISO 9:1995 – Javoriv)? A może stosować transkrypcję – dla lepszego i łatwiejszego zrozumienia danego słowa (Jaworiw)?
-
tytuły w tłumaczeniu7.11.20147.11.2014Witam,
jak zapisać tytuły prac z tekście tłumaczonym z języka polskiego na angielski?
-
Zapis dialogów w tekście niebeletrystycznym
22.03.202122.03.2021Dzień dobry,
czy w tekście popularnonaukowy, jeśli przytoczenia wypowiedzi ustnych ujmuje się w cudzysłów, dialogi również można zapisać w ten sposób? I czy wówczas należy je składać w osobnym akapicie, czy mogą występować obok siebie? Przykład: "Zrobiłem to", powiedział. "Ale czy na pewno dobrze?" "Na pewno".
Czy raczej dialogi powinno się zaczynać od pauz w nowym akapicie?
Pozdrawiam
-
Zgoda między wtrąceniem a elementem pozostającym poza nim 24.02.201624.02.2016Szanowna Poradnio,
w magazynie popularnonaukowym wypatrzyłem zdanie, które mnie zastanowiło:
Życzymy przyjemnej lektury tego – oraz innych – naszych wydań.
Czy myślniki zostały tu użyte prawidłowo? Dotąd sądziłem, że wtrącenie z użyciem myślników powinno po usunięciu zostawić logicznie sformułowane zdanie, ale tym razem wyszłoby: Życzymy przyjemnej lektury tego naszych wydań, czyli lekko bez sensu. Nie wiem, czy dobrze rozumuję, dlatego chciałbym prosić o wyjaśnienie.
Wojciech