Czy wiesz, że...
Są tu różnorodne informacje o języku, które powinieneś poznać. Warto!
Czy wiesz, że...
-
AWERSJA to nie inna, przeciwna wersja, lecz niechęć, często trudna do uzasadnienia. Mówiąc: mam do tego jakąś awersję, sam się trochę temu dziwię.
-
BARTER W zamierzchłych czasach, zanim Fenicjanie wynaleźli pieniądze, handel był wymienny, towar wymieniano na towar.
-
BEBOPBebop – słowo o genezie dźwiękonaśladowczej, imitujące rytm tej
-
BIUSTONOSZBiustonosz pochodzi od niemieckiego Büstenhalter i jest tzw.
-
BLAMOWAĆ SIĘBlamować się to słowo, którego obcość jest dobrze widoczna, także dla niespecjalistów. Słowa takie (określane jako synchronicznie obce) brzmią „mądrzej” i często dobitniej.
-
BLONDYNKAW łączliwości wyrazowej odzwierciedlają się stereotypy utrwalone w kulturze. Za pomocą wyszukiwarki naszego Korpusu lub wyszukiwarki Narodowego Korpusu Języka Polskiego, dostępnych w
-
BŁYSKBłysk – słowo tak krótkie, jak zjawisko, które oznacza. W użyciach przenośnych odnosi się do
- BO
-
BODAJBodaj pochodzi od staropolskiego bog daj ‛niech Bóg da’, ale dziś częściej występuje w złorzeczeniach niż w słowach dobrych życzeń.
- BOISKO
-
BOMBONIERKABombonierka pochodzi od francuskiego bonbonnière, a to od rzeczownika bonbon ‛cukierek, czekoladka’, który powstał przez powtórzenie słowa bon ‛dobry’, por. łacińskie bonus o tym samym znaczeniu.
-
BORDOWYDawniej tępiono słowo bordowy jako źle zbudowane.
-
BORÓWKA Niemal w całej Polsce owoce leśne, które Maria Konopnicka umieściła w tytule swojej bajki wierszem, określane są jako jagody lub czarne jagody.
- BÓG
-
BRIEFING Jeśli określenie konferencja prasowa wyda się komuś zbyt banalne, używa słowa briefing, które poza tym jako angielskie jest dla wielu bardziej zrozumiałe.
-
BRONIĆBronić zazwyczaj wymaga dopełniacza: żołnierze bronią miasta, nie miasto, ktoś może bronić swoich racji, nie swoje racje.
-
BRYDŻ, BRIDŻNiektóre starsze słowniki miały tylko formę bridż, bliższą co do pisowni angielskiemu bridge.
- BRYZA
-
BRZOZA„ (...) drzewo leśne, nieco większej, jak śrzedniej wysokości” – pisał o brzozie Linde, cytując XVIII-wieczny podręcznik botaniki. Autor pierwszego słownika polszczyzny często wolał przytoczyć urywek cudzego tekstu niż samodzielnie objaśniać wyraz (może jako cudzoziemiec z urodzenia, pół-Niemiec, pół-Szwed, nie czuł się kompetentny).
- BUKSZPAN