-
dwuliterówki2.01.20022.01.2002Witam,
Na jednym z internetowych serwerow dostępna jest gra w scrabble, słownik tej gry akceptuje dwuliterówki, których znaczenia nie udało mi się rozszyfrować, oto one: eh, ós, oń, oz.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
PS są tam też he, ha i che, cha, wszystkie dotyczą śmiechu, jak rozumiem, ale jak zatem śmiać się poprawnie – przez h czy ch? -
dziwna składnia30.05.201530.05.2015Mam wątpliwości co do poprawności składni dwóch zdań. Są to fragmenty tłumaczeń czytanych przez zawodowych lektorów; pochodzą z anglojęzycznych seriali amerykańskich. Oto one:
1. Gra, w którą pożałujesz, że zagrałeś.
2. Mamy zatrzymać Bauera w miejscu, gdzie sądzi, że trzymają Walsh.
W moim mniemaniu taka składnia brzmi dziwacznie i jest niepoprawna, a w najlepszym razie mocno naciągana (być może wnikająca z kalek językowych z angielskiego). Czy mam rację? -
emu29.03.201429.03.2014Szanowny Panie Profesorze!
Mam pytanie dotyczące rodzaju gramatycznego rzeczownika emu. W różnych tekstach widuję naprzemiennie rodzaj męski (ten emu) i nijaki (to emu). Również dostępny tutaj słownik Doroszewskiego dopuszcza obie formy. Uwzględniając zmiany zachodzące w języku, zastanawiam się, czy obecnie obie formy: ten/to emu są nadal w równym stopniu poprawne i mogą być stosowane naprzemiennie? Jeśli tak nie jest, proszę o zaznaczenie, która forma jest poprawna.
Z poważaniem
Tomasz
-
exodos28.12.200728.12.2007Większość źródeł podaje, że ostatni występ chóru w tragedii antycznej to exodos. Czy za oboczny wariant pisowni tego słowa można przyjąć formę eksodos? Dlaczego mamy exodos, choć słowo to zapożyczone zostało od greckiego éksodos?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam,
Jakub Szymczak -
Film i nagranie
1.03.20211.03.2021Szanowni Państwo,
zastanawia mnie, która forma jest poprawna: na filmie czy w filmie? Na nagraniu czy w nagraniu? A jeśli obie są formy poprawne – co nie byłoby dla mnie wcale zaskoczeniem – to w jakich kontekstach ich używać?
Z poważaniem
Monika
-
film koncertowy30.10.201130.10.2011Czy sformułowanie film koncertowy może być użyte w celu określenia filmu zawierającego nagranie koncertu i innych scen zarejestrowanych za kulisami? Została mi zwrócona uwaga, gdy takiego sformułowania użyłem. Znajomy stwierdził, że skoro słowo film nie łączy się w słowniku logicznie ze słowem koncertowy (domyślam się, że chodzi o połączenie typu film dokumentalny), to takie połączenie jest błędne i „nie funkcjonuje w naszej polszczyźnie”.
Będę wdzięczny za pomoc w rozwiązaniu sporu.
-
formy potencjalne2.01.20032.01.2003Szanowni Państwo!
grając w scrabble, spotkałam sie z określeniem uważałom i uważałoś – ponoć jako odmiana czasownika uważać w czasie przeszłym rodzaju nijakiego. Powiedziano mi, iż jest to forma potencjalna i być może niedługo zostanie uznana za powszechną. Jakoś nie mogę sobie tego przyswoić. Czy to samo objęłoby np. czasowniki: pisać, mówić, czytać? Moim zdaniem wyrazy te określają czynności wykonywane jedynie przez osoby o określonej płci, stąd do tej pory występowała tylko ich odmiana żeńska i męska. Będę wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości: czy formy uważałom, uważałoś itp. można uznać za poprawne?
Bardzo dziekuję.
Z poważaniem
Małgorzata Żabówka -
Genua, Genoa czy Genova?7.02.20117.02.2011Często słyszę wymowę włoskich miast, gdzie litera G (albo i dwie litery G) zamieniana jest na DŻ, np. Genoa = Dżenoa, Foggia = Fodżia, Reggina = Redżina. Z tego, co nie tak dawno słyszałem, [wynika, że – Red.] powinniśmy unikać oryginalnych wersji, jeśli mamy polską, czyli mówić po prostu Genua. W tej kwestii wypowiadał się zresztą prof. Jan Miodek. Czy mówienie Dżenoa jest dopuszczalne i jak w ogóle powinno się wymawiać tę nazwę miasta? Czy możemy mówić tak i tak?
-
Google22.10.200522.10.2005Wiele osób wymawia Google, nazwę znanej wyszukiwarki, tak, jak się po polsku odczytuje: [gogle], rzadziej, ale również, niektórzy mówią to z angielskim akcentem, tak jak to się w oryginale czytać powinno. Jak więc powinno się prawidłowo czytać Google?
-
guglać, guglić czy guglować?28.09.202219.03.2007Szanowni Państwo,
jak powinien wyglądać czasownik będący polskim odpowiednikiem to google? Moim zdaniem googlać i taką też formę najczęściej w sieci spotykam, aczkolwiek widywałem też czasem wersję googlować. A może obie są właściwe?
Pozdrawiam