-
asystentka prezesa i główna księgowa4.12.20024.12.2002Coraz częściej spotykam się z tym, że kobiety nalegają bądź uznają za obraźliwe tytułowanie ich asystentka prezesa czy główna ksiągowa. Życzą sobie używać form męskich. Czy to jest poprawne? Przecież mamy polskie odpowiedniki… Proszę o jednoznaczną odpowiedź – nie chcę nikogo urazić, a w korespondencji często muszę używać takich form. Dziękuję uprzejmie,
Małgorzata -
Specjalistka ds. Ofertowania, Asystentka Projektanta12.07.201612.07.2016Czy nazwy zawodów specjalista ds. (…) oraz asystent (…) powinny być odmieniane na rodzajnik żeński? Konkretnie chodzi mi, jak powinno być napisane na wizytówkach kobiet wykonujących poniższe zawody:
1. Specjalista ds. ofertowania czy Specjalistka ds. ofertowania
2. Asystent Projektanta czy Asystentka Projektanta?
Czy w powyższych nazwach słowa ofertowania oraz projektanta powinny być z dużej czy małej litery?
Dziękuję za odpowiedź.
Jan Korczynski
-
pani dyrektor, ale pani księgowa
21.01.200921.01.2009Proszę o skorygowanie form:
- pan dyrektor finansowy, pani dyrektor finansowy
- pan kontroler finansowy, pani kontroler finansowy
- pan księgowy, ale pani księgowa
- pan asystent i pani asystentka (???)
Czy jest jakaś prawidłowość?
M. Lemańska
-
aplikować
13.05.202313.05.2023Na stronach z ogłoszeniami o pracy powszechnie stosowany jest czasownik aplikować (np. w formie przycisków "aplikuj" czy "aplikuj teraz"). Czy zwrot aplikować na dane stanowisko można już traktować jako normę użytkową? Jeśli tak, to czy można połączyć "aplikować" z przyimkiem "z" (np. "Aplikuj z LinkedIn")? Bardzo dziękuję za pomoc.
-
zostać z czasownikiem niedokonanym23.05.201123.05.2011Czy w konstrukcji zostać + bezokolicznik może pojawić się czasownik niedokonany, np. „Muszą zostać liczone”?
-
Żeńskie nazwy stanowisk i zawodów 13.07.201613.07.2016Nurtuje mnie kwestia odmiany nazw stanowisk przy pisaniu CV. Czy kobieta powinna pisać: praktykantka, sprzedawczyni, asystentka, specjalistka ds. …”, czy używać form męskich? Wydaje mi się, że formy żeńskie są bardziej odpowiednie – czułabym się bardzo dziwnie, pisząc o sobie w formie męskiej. Są jednak pewne stanowiska, których nazw nie daje się za bardzo odmienić (psycholożka/pedagożka szkolna?) – czy nie będzie to przejawem niekonsekwencji, jeśli w jednym CV zestawi się je obok siebie?