-
włóczyć się po sądach11.01.200811.01.2008Interesuje mnie pochodzenie składanki, która brzmi: włóczyć się po sądach. Czy my, Polacy nie załawiamy w sądzie stosownych dla tej instytucji spraw, a jedynie się tam włóczymy? Jeśli nie potrafimy lub boimy się korzystać z demokratycznych narzędzi i na przykład rezygnujemy z własnych praw lub ich części, to nasza prywatna dolegliwość, ale nadal nie oznacza to, że w salach i korytarzach sądowych mamy się włóczyć, powinniśmy się włóczyć, ktoś nas będzie włóczył itd.
-
wojewoda łódzka1.03.20101.03.2010Szanowny Panie Profesorze,
chciałem zapytać, czy połączenie rzeczownika wojewoda z przymiotnikiem rodzaju żeńskiego jest poprawne, np. w zdaniu: „Wojewoda łódzka, (Pani) Anna Nowak, przyjechała na zebranie”. Słownik pod red. A. Markowskiego odradza tego typu konstrukcję, zaleca przydawkę w formie męskiej, choć są przecież w języku polskim nazwy analogiczne, jak np. redaktor naczelna, doktor habilitowana.
Pozdrawiam -
S. Kania -
Zapis cyfrowy i słowny liczb i numerów w prozie beletrystycznej
26.03.202326.03.2023O ile mi wiadomo, praktyka redaktorska w powieściach przynajmniej w niektórych wydawnictwach jest taka, że wszystkie liczby w dialogach muszą być zapisane słownie.
Prowadzi to, w moim odczuciu, do dialogów, które sie naprawdę bardzo ciężko czyta. Przykład: Nielegalni Severskiego, str. 718:
- Dwudziestego pierwszego marca tysiąc dziewięćset sieddmendziesiątego trzeciego roku wystawiłem dokumenty dla (...)
Tymczasem już na str. 719 narrator pisze:
"Obaj doskonale wiedzieli, jaką wartość ma zielony notatnik (...) z 1953 roku"
W moim odczuciu zapis słowny dużych liczb jest zwyczajnie nieczytelny.
Skąd się wzięła ta praktyka?
-
z jednej strony..., z drugiej strony...
7.03.202323.02.2023Czy zwrot „z drugiej strony” może być używany w języku oficjalnym (np. w pracy dyplomowej)?
Spotkałam się również ze stwierdzeniem, że wyrażenie to jest zapożyczeniem z angielskiego "on the other hand" – ciekawi mnie, czy tak faktycznie jest.