forda
  • pisownia rzeczowników od nazw wlasnych
    9.10.2007
    9.10.2007
    Jak należałoby napisać: samochody nazywane szrekami (shrekami), froterki nazywane kaśkami itd.? Duży problem sprawiają mi rzeczowniki, których nazwy potoczne są utworzone od imion własnych.
    Serdecznie pozdrawiam
  • wyrazy pospolite od nazw własnych
    24.01.2011
    24.01.2011
    „Wypiłem krwawą mary / butelkę jana III sobieskiego / pana tadeusza / kropli beskidu / johnniego walkera” – czy w takim przypadku naprawdę poprawny jest zapis małymi literami? Nie mam oporów przed napisaniem „Kupiłem forda / mercedesa” czy „Gram na xboksie / playstation”, ale w przypadku powyższych pisownia z małych liter wydaje mi się co najmniej dziwna, bo – jak by nie patrzeć – nazwy wszystkich produktów pochodzą od rzeczywistych imion, przydomków bądź nazw własnych.
    Pozdrawiam,
    Andrzej Grima
  • Drakula i Oskar
    2.10.2007
    2.10.2007
    Szanowni Państwo!
    Czy Dracula to po polsku Drakula, a Oscar, nagroda filmowa, to Oskar? Innymi słowy, czy Draculę można zaliczyć do kategorii postaci mitycznych i biblijnych, których imiona mają zazwyczaj polskie odpowiedniki? Bardzo nie lubię pisowni Drakula i Oskar, bo wydaje mi się to spolszczaniem na siłę – to tak, jakby pisać snikers, koka-kola albo ford fokus.
    Pozdrawiam.
  • LaTeX (ponownie)

    22.03.2017
    22.03.2017

    Chciałem uzupełnić poradę https://sjp.pwn.pl/szukaj/latex.html informacją, że autorzy tego programu – jak i wcześniejszego programu, a w zasadzie języka zapisu dokumentów, zwanego TEX (przy czym E zapisywane było w rejestrze dolnym), którego ten program jest modyfikacją – wyraźnie zaznaczali zawsze, że jedyną poprawną wymową jest [latech] (niepoprawna jest też wymowa [lejtech]), ale po polsku może to być TYLKO [latech], nie [lateks], bo lateks to coś zupełnie innego (zob. https://pl.wikipedia.org/wiki/LaTeX i https://pl.wikipedia.org/wiki/Lateks).

    Podobnie mieliśmy wcześniej problem z programem ChiWriter, który polscy użytkownicy z uporem nazywali [czi-rajterem], pomimo że jego autor, notabene Niemiec, zawsze zaznaczał, że ma być czytane [kaj], bo takie jest jego imię (Kay Horstmann) i zarazem tak po angielsku czyta się grecką literę chi (X) – z tego ostatniego względu po polsku można by czytać [chi-rajter] ale nigdy [czi-rajter].


    Poza tym nie wiem, dlaczego Pani uważa, że nazwy programów nie są nazwami własnymi. Czy dlatego, że każdy taki program może istnieć w setkach czy tysiącach egzemplarzy jak egzemplarze samochodów marki „ford”? Chyba byłaby to fałszywa analogia. Oprogramowanie jest wynikiem aktu twórczego, jak książka, więc jego nazwa jest czymś bardziej analogicznym do tytułu dzieła literackiego niż do marki samochodu itp. (Zresztą dowolne dzieło literackie, np. „Czarodziejka z jeziora”, jako książka też może istnieć i istnieje w tysiącach egzemplarzy).

    Wszystkie nazwy programów, typu Word, WordPerfect, ChiWriter powinniśmy chyba zatem pisać wielką literą (ja to zresztą jest praktykowane, ale nie wiem, czy ze względu na wpływ angielskiego, czy na rzeczywistą refleksję językową typu przeprowadzonej przez mnie).

    Pisownia, która „małe zawiera w środku i na końcu wielkie litery”, jest nietypowa nie tylko dla polszczyzny, ale w zasadzie dla wszystkich nowożytnych języków zachodnich (w tym i angielskiego) – oprócz klingońskiego.

    Wydaje mi się także, że nie mówi się po polsku o wynalazcy oprogramowania, tylko o jego twórcy. Ale może się mylę?

    Maciej St. Zięba

  • lewoskręt i prawoskręt
    22.05.2006
    22.05.2006
    „GDDK zleci przebudowę skrzyżowania i wykonanie lewoskrętu’’. To chyba nowe znaczenie słowa, dotychczas lewoskręt był manewrem, i to głównie zakazywanym. W Internecie piszą też o prawoskrętach, wprowadzanych i przebudowywanych. Co jednak oznacza „brak prawoskrętu’’:
    – że nie ma drogi w prawo?
    – że jest droga, lecz jest zakaz skrętu?
    – że jest droga, wolno skręcić, ale nie ma wybudowanego prawoskrętu – pasa?
    I czy prawoskręt jako manewr jest wystarczająco obecny w użyciu, by znaleźć się w słownikach?
  • pisownia wyrazów pospolitych od nazw własnych
    19.07.2010
    19.07.2010
    Czy wszystkie eponimy powinno się pisać wielką literą? Zauważyłem, że słownik wyrazów obcych podaje np. pisownię amfitrion, apollo, cerber, dulcynea, eldorado, krezus i wiele innych, ale już Beatrycze, Jonasz, Junona, Kasandra, Kirke, Nikodem, Ofir. Z kolei słownik języka polskiego podaje jednak pisownię jonasz i kasandra. Dlaczego nie jest to jednoznacznie ustalone? Wydaje mi się, że wszelkie użycia przenośne lub żartobliwe takich słów mogłyby być pisane małą lierą.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego