-
Villarreal
4.05.20224.05.2022Chciałbym zapytać o odmianę nazwy miasta w Hiszpanii i piłkarskiego klubu Villarreal (Vila-real). Wydaje mi się, że można do tej kwestii podejść na dwa sposoby: albo nie odmieniać, bo to obce słowo z akcentem na ostatnią sylabę, albo odmienić przez analogię do Realu (Madryt), w którym jednak w Polsce przyjęło się już akcentowanie pierwszej sylaby. Czy któryś z nich jest błędny? A może istnieje jakaś inna interpretacja, której nie wziąłem pod uwagę? Dziękuję i pozdrawiam.
-
Weterynarz
10.07.202115.01.2018Zaczęłam studia weterynaryjne i nieraz spotkałam się ze stwierdzeniem, że określenie weterynarz jest obraźliwe, a poprawną formą jest jedynie lekarzweterynarii lub lekarzmedycyny weterynaryjnej. Czy ma to w ogóle sens?
-
wiele
22.03.202322.03.2023Dlaczego mówimy „w wielu miejscach”, skoro „wiele” wymaga użycia dopełniacza liczby mnogiej? Rozumiem, że są to dwa rzeczowniki w formie miejscownika po przyimku „w”, ale dlaczego „wiele” traci swój wpływ na rzeczownik?
-
Wielkie i małe litery w nazwach własnych23.05.201623.05.2016Mam wątpliwości dotyczące wielkich/małych liter w dwóch nazwach:
1. Rada ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji 2. Chopin i jego Europa (festiwal).
Reguły wskazują, aby w takich przypadkach małymi literami pisać jedynie spójniki i przyimki oraz słowa takie, jak: imienia, pod wezwaniem, na rzecz, do spraw, numer, przeciwko. Mimo tego spotkałem się z pisownią, jaką przedstawiłem wyżej w przykładach. Jak być powinno?
Z poważaniem
R.M.
-
w Internecie20.02.200320.02.2003Szanowni Państwo,
Już kilkakrotnie spotkałem się z użyciem wyrażenia na Internecie (np. „Ostatnio szukałem materiałów na Internecie”), a nie popularnej w Internecie. Czy ta pierwsza forma jest poprawna? -
Witam!8.03.20078.03.2007Szanowni eksperci!
Pragnę raz jeszcze powrócić do dyskusji na temat zaczynania korespondencji od Witam. Zwracano uwagę na nieodpowiedniość takiej formy w zwracaniu się do osób starszych, obcych, instytucji. Na moje wyczucie jest jeszcze jeden aspekt – wita gospodarz, a nie gość, a więc nie nadawca. Jeśli profesor pojawia się na imprezie studenckiej, to chyba studenci mówia Witamy!, a nie na odwrót.
Z poważaniem,
iwona
-
witkacyzmy
13.07.202027.09.2014„Zjeść, poczytać, pogwajdlić, pokierdasić i pójść spać” (Witkacy, Szewcy). Podejrzewam, że za tą gwarą (?) kryją się znaczenia nie całkiem przyzwoite, ale skoro już młodzież czyta, to niech czyta ze zrozumieniem. Co to znaczy kierdasić i gwajdlić?
-
woleć22.03.200522.03.2005Jak będzie poprawnie: wolę to sto razy (od czegoś) czy wolę to sto razy bardziej (od czegoś)?
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.