-
Osama bin Laden20.09.200120.09.2001Pytanie niestety niezwykle aktualne. Jak wygląda prawidłowa pisownia i odmiana nazwiska (i chyba imienia) Osama bin Laden. W prasie i telewizji spotkałam się z kilkoma formami: Osama ben Laden, Osama Ben Laden, Osama ibn Laden (jak Ibrahim ibn Jakub), z Osama bin Ladenem. W „Przeglądzie” stosujemy pisownię Osama bin Laden, z Osamą bin Ladenem (odmiana jak dama), o Osamie bin Ladenie itd., czyli odmieniamy oba człony. A może wszystkie formy, oczywiście odmieniane, są poprawne? Prawdopodobnie na tej samej zasadzie w naszym tygodniku piszemy Jasir Arafat, bo tak jest w słowniku, a w innych gazetach można spotkać pisownię Jaser lub Jasser. I jeszcze jedno – co dokładnie oznacza słówko bin (ben)? Może to samo, co ibn (o ile pamietam – syn, Ibrahim syn Jakuba)?
Dziękuję.
Agata Gogołkiewicz -
przypisy do autorów arabskich9.01.20129.01.2012Witam,
Mam pytanie dot. sporządzania przypisów bibliograficznych w artykułach z odwołaniami do autorów arabskich, gdzie imię autora podaje się w skróconej formie za pomocą inicjału. W książce A. Wolańskiego Edycja tekstów autor pisze, że „Arabowie posługują się dwoma lub trzema imionami”. Jeśli w takiej sytuacji należy skracać również imiona arabskie, to które?
Pozdrawiam,
mw. -
Algebra 18.07.201918.07.2019Szanowni Państwo,
proszę o etymologię słowa algebra.
Pozdrawiam
Stratos Vasdekis
-
Szarbel czy Charbel? 22.09.201622.09.2016Szanowni Państwo,
czy syriackie (syryjskie) imię Szarbel powinno transkrybować się polskim alfabetem, czy – jak się przyjęło, moim zdaniem, błędnie – francuskim: Charbel?
Dodam, że wg uproszczonej transkrypcji orientalistycznej oraz transkrypcji dr. Zagórskiego zapis powinien być przez digraf „sz” w takim wypadku.
Proszę o opinię w tej sprawie.
Z poważaniem
Bartłomiej Grysa
-
Szeherezada
5.03.202128.01.2021Czy da się obronić pisownię „Szecherezada”? Mam książkę z 1966 r., starannie zredagowaną przez cenione wydawnictwo, i tylko to jedno „ch” (każdokrotnie) jest w niej uderzające. W języku rosyjskim jest w tym miejscu „х” (odpowiednik polskiego „ch”), a nie „г”.