niepowtarzalny
  • Czym jest białostoczanin?
    8.05.2018
    8.05.2018
    Chciałabym się dowiedzieć, czy białostoczanin jest nazwą własną, czy pospolitą.
  • ewenementalny
    22.12.2014
    22.12.2014
    Zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy dopuszczalne jest używanie (zwłaszcza w języku oficjalnym) przymiotnika ewenementalny, którego nie notują żadne słowniki. Według Google słowo to użyte zostało 233 razy, zawsze w tym samym znaczeniu – na określenie czegoś stanowiącego ewenement.
  • formy trybu rozkazującego
    11.03.2003
    11.03.2003
    Szanowni Państwo!
    Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
    Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
    W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
    1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
    2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
    Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
    Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
    Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
    I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
    Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
    Z serdeczną wdzięcznością,
    Helena Kazancewa
  • liczebniki zbiorowe
    23.04.2002
    23.04.2002
    Szanowni Państwo,
    Jak wiadomo, liczebniki zbiorowe występują w języku polskim między innymi w połączeniu z policzalnymi rzeczownikami występującymi tylko w liczbie mnogiej (pluralia tantum), np. drzwi – dwoje drzwi, itp. Ja bardzo chętnie dowiedziałbym się, czy można ich użyć w połączeniu z niepoliczalnymi rzeczownikami występującymi tylko w liczbie mnogiej które – mimo wszystko – dają się policzyć. Chodzi o nazwy miast (Ateny, Helsinki, Katowice…) lub krajów (Niemcy, Chiny, Włochy…). Czy można mówić o dwojgu Niemczech, podróżować do obojga Chin itd., czy należy powiedzieć dwóch Niemczech, obu Chin?
    Dziękuję bardzo z góry,
    Alessandro Pettini
  • łacińska odmiana w polskim tekście
    16.01.2008
    16.01.2008
    Homo sapiens, verbum nobile (i wiele innych wyrażeń łac.) opatrzono w słowniku kwalifikatorem ndm. Czy można (obocznie) odmieniać je wg deklinacji łacińskiej? Zdarza się tak usłyszeć od osób znających łacinę i ma to duży urok. Z kolei takie podejście bez znajomości łaciny nastręcza kłopotów, bo trudno znaleźć zasady tej odmiany. Może jakaś przyszła publikacja PWN dotycząca języka polskiego, nie będąca stricte podręcznikiem do łaciny, uzupełni ten niedobór? Czy taki pomysł ma sens i szanse realizacji?
  • Naj-
    4.04.2018
    4.04.2018
    Czy użycie przedrostka naj- jest możliwe w odniesieniu do więcej niż jednego podmiotu, czy też przedrostek naj- sam w sobie definiuje, że coś lub ktoś pod jakimś względem jest niepowtarzalne?

    Co w sytuacji, kiedy na świecie istnieją dwa różne samochody, które są szybsze od wszystkich pozostałych, ale względem siebie osiągają dokładnie taką samą prędkość maksymalną? Czy można o nich mówić, że są to najszybsze samochody na świecie, czy musi być ten jeden jedyny?

    Pozdrawiam
  • Nie nadużywajmy wielkiej litery!
    24.06.2016
    24.06.2016
    Ostatnio spotkałem się z pisownią wielką literą w ofercie banku dotyczącej Konta X (nie podaję pełnej nazwy, aby nie robić reklamy), którego nazwę (dwuczłonową) zapisano wielkimi literami. Podobnie w ofercie jednego z przewoźników kolejowych pojawiły się ostatnio tzw. strefy ciszy, zapisywane każdorazowo wielkimi literami (Strefa Ciszy). Czy można uzasadnić te wielkie litery?

    Z poważaniem
    Antoni M.
  • święta bożonarodzeniowe

    27.11.2023
    27.11.2023

    Czy właściwe jest sformułowanie „święta bożonarodzeniowe”?

  • unikalny i unikatowy
    24.03.2003
    24.03.2003
    Dzień dobry,
    moje pytanie dotyczy różnicy pomiędzy słowami: unikalny i unikatowy. Bardzo mgliście pamiętam wypowiedź profesora Markowskiego sprzed paru lat na ten temat. Wydaje mi się, że były różnice znaczeniowe. Czy rzeczywiście przymiotniki znaczą co innego? Jeśli tak, to co.
    Z pozdrowieniami – Magda Charytończyk
  • unikalny – unikatowy
    5.09.2001
    5.09.2001
    Unikalny czy unikatowy?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego