-
bidulek i bidulka6.02.20126.02.2012Dzień Dobry.
Chciałabym zapytać o słowo bidulek, bidulka. Co to słówko znaczy, co to jest za słowo? Mieszkam na Cyprze, zaczęłam używać tego słowa [w zwrotach] do mojego męża (Cypryjczyka), wydawało mi się, że to czułe określenie kogoś zmęczonego, smutnego itd. Mój mąż zapytał Polkę, koleżankę w pracy, co to słowo oznacza, i ona powiedziała, że takie słowo nie istnieje w języku polskim (???). Dlatego się zastanawiam, czy to słowo jest znane w całej Polsce.
Dziękuję i pozdrawiam
Kinga Dąbrowska -
chłopczyna i dziadunio6.03.20076.03.2007Moje pytanie dotyczy rodzaju rzeczowników chłopczyna i dziadunio. Gramatycznie chłopczyna jest rodzaju ż. lub m. Powiemy więc ten chłopczyna, wiedząc, że odnosimy się do płci męskiej. Powiemy też ta chłopczyna i nie będzie to błędem, bo występuje zgodność końcówek. W przypadku rzeczownika dziadunio powiemy oczywiście ten dziadunio, ale nie to dziadunio, chociaż, podobnie do chłopczyny, zachodzi zgodność końcówek. Dlaczego forma ta chłopczyna jest poprawna, a to dziadunio nie?
-
Czy mięso z osła to produkt niszowy?16.06.200316.06.2003Uprzejmie proszę o odpowiedź, czy poprawne jest wyrażenie oślina lub oślizna na określenie mięsa oślego. Oraz drugie pytanie: czy poprawne językowo jest wyrażenie produkt niszowy bądz też działalność niszowa?
Dziękuję.
-
Czy słonina ma coś wspólnego ze słoniem?
4.02.20244.02.2024Szanowni Państwo,
zwracam się z następującym pytaniem: Dlaczego słonina to nie mięso ze słonia, tak jak konina jest mięsem z konia? Skąd wywodzi się słowo słonina? Czy ma związek z solą?
Z wyrazami szacunku,
Anna
-
Miły 21.11.201721.11.2017Jakie jest pochodzenie słowa miły? Ciekawi mnie to ze względu na etymologię angielskiego słowa nice, które oznacza głupka, naiwniaka, człowieka godnego politowania.
Zastanawiam się czy w języku polskim jest podobnie.
Dziękuję pozdrawiam
-
rabuś12.09.201212.09.2012Czy nie wydaje się Państwu (bo mnie tak), że słowo rabuś jest zbyt pieszczotliwe? Nie zawsze można rabusia zastąpić słowem bandyta czy złodziej, a kiedy trzeba takich właśnie ludzi rabujących banki lub pociągi nazwać brutalnymi rabusiami albo powiedzieć, że złapano rabusia, może się wydawać, że to wyimki z książeczki dla dzieci o lisie, który włamuje się do kurnika. Dlaczego mamy rabusia, a nie np. rabownika, który byłby chyba dużo lepszy?