-
znowu o pleonazmach13.10.201313.10.2013Czy wyrażenia dzielnica mieszkaniowa i deratyzacja szczurów są pleonazmami?
-
Zoczyli i zobaczyli6.04.20166.04.2016Szanowni Państwo,
chciałbym zapytać o tekst kolędy Północ już była. W trzecim wersie pojawia się sformułowanie którą zoczywszy i zobaczywszy (…). Jeśli dobrze rozumiem, to oba słowa znaczą dokładnie to samo, prawda? Czy środek stylistyczny polegający na zestawieniu słów o takim samym znaczeniu ma jakąś szczególną nazwę?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
z odrobiną przesadnej troski o adresata22.06.201522.06.2015Szanowni Państwo,
chciałem zapytać, jak daleko sięgają językowe zwyczaje grzecznościowe. Czy kiedy używamy w korespondencji takich zaimków jak my, wy, nasz, wasze, to powinniśmy zapisywać je wielką literą, jeśli zawiera się w nich osoba adresata? Wydaje mi się, że tak. Spotkałem się też np. z formą Was Obu, ale tutaj druga wielka litera zdaje mi się przesadą.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
ZSRS, KPZS30.03.200730.03.2007Szanowni Państwo,
ostatnio w jednym z dodatków historycznych do popularnego tygodnika spotkałam się ze skrótami ZSRS oraz KPZS. Rozumiem, że skróty te oznaczają Związek Sowiecki zamiast stosowanego w latach mojej młodości Związku Radzieckiego. Czy te sprawy jakoś regulują normy językowe – to znaczy, czy w tekstach powinno się używać starych skrótów, czy może jednak coś się zmieniło, a może autorzy w ten sposób chcieli nazwy nacechować? Proszę serdecznie o wyjaśnienie. -
Zwroty adresatywne w korespondencji służbowej
19.03.202319.03.2023Dzień dobry,
od dawna zastanawiam się nad formą „Kochani/Drodzy” – rozumiem, ze to jakaś forma grzecznościowa, ale wydaje mi się nad wyraz przesłodzona. Czemu ludzie zwracają się do ogółu per „kochani” – skąd się wziął taki zwyczaj – czemu „kochani”??? W mojej pracy ludzie nadużywają tego „kochani” (ilekroć piszą komunikat do grupy tak właśnie zaczynają) lub stosują formy tj. „Robaczki” i inne zwroty mające nadać tonu jakiejś zażyłości, sympatii.
-
Żegnaj lato na rok…7.02.20207.02.2020Mam taki dylemat, powiedzieć jak w piosence Żegnaj lato na rok, jeśli jest koniec lata – przecież to nieprawda: lato będzie za 10 miesięcy, nie za 12? Bądź mówię na końcu wakacji następne wakacje będą za rok, czy to poprawne, co z rocznikową interpretacją?