szkic
  • okoliczne cokolwiek
    11.05.2008
    11.05.2008
    Czy błędne jest określenie okoliczna atrakcja (w liczbie pojedynczej)? Ja upieram się, że może istnieć (jedna) okoliczna atrakcja i że okoliczny to niekoniecznie 'otaczający coś, będący okolicą czegoś', ale też 'znajdujący się w okolicy czegoś', mój interlokutor zaś uważa, że coś okolicznego musi otaczać, więc „okoliczne cokolwiek” musi być albo w liczbie mnogiej (okoliczne atrakcje), albo dotyczyć czegoś „mnogiego” (okoliczna ludność).
  • przymiotniki dzierżawcze od Hugo i Nerval

    14.12.2020
    21.03.2013

    Czy przymiotniki Hugoliański (od: Victor Hugo) i Nervaliański (od: Gérard de Nerval) zostały utworzone prawidłowo? Według mnie powinno być: Hugowski i Nervalowski (analogicznie do: StendhalStendhalowski).

  • samoograniczający się

    1.08.2021
    1.08.2021

    Szanowni Państwo,

    czy należy używać terminu "samoograniczający", czy też "samoograniczający się"?

    z poważaniem

    Anna Nowosielska

  • Tęże
    29.05.2018
    29.05.2018
    Szanowni Państwo,
    czy konstrukcja tęże jest poprawna gramatycznie i ortograficznie? Np.: No to bierzemy tęże stożkową i dowodzimy. Wydaje się, że tak, że jest to po prostu partykuła że dodana do zaimka . Chciałbym się jednak upewnić.

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • trzykropek
    17.06.2005
    17.06.2005
    Dlaczego znak składający się z trzech kropek nazywamy wielokropkiem, a nie trzykropkiem lub trójkropkiem? Gdyby sugerować się nazwą, wielokropkiem byłyby też znaki …., ….. itd. Skąd ta nieścisła nazwa?
  • Zaimek ty
    15.06.2020
    15.06.2020
    Redaguję właśnie książkę; ustaliłam z autorką, że będziemy zwracać się do czytelnika wielką literą. Mam jednak wątpliwość co do pisowni ww. zaimka tam, gdzie nie jest on zwrotem do adresata sensu stricto lub tam, gdzie jest to cytat wypowiedzi skierowanej do samej autorki. Podam przykłady:
    1.
    „Opowiem Ci tę historię, żeby Cię poruszyć i zmobilizować do przemyśleń, do przyjrzenia się sobie"
    „Postarałam się wpleść tutaj sporo wiedzy psychologicznej, która może Cię wzbogacić i zainspirować do przemyśleń.”
    – tu nie mam wątpliwości, to zapis zgodny z przyjętą konwencją.
    2.
    „Książka, którą trzymasz w rękach, jest bardzo osobista. (…) Gdy pokazałam pierwszy szkic jednemu z moich przyjaciół, napisał mi: (…) Ja w nim widzę twój cel osobisty: rozliczyć się ze wszystkim co cię spotkało i co masz w głowie. (…) Chcesz żeby cię oceniali?"
    „Pewnego razu przyjaciel zapytał mnie:
    — Słuchaj, ale powiedz, czy wolałabyś nieść ten swój bagaż i żyć, czy tego nie mieć, ale żeby cię w ogóle nie było?
    Ja odpowiedziałam sobie na to pytanie. A Ty? Co odpowiesz?"
    – tu autorka cytuje swojego przyjaciela, który zwracał się bezpośrednio do niej.
    3.
    „Albo gdy byłyśmy nad morzem z mamą, siostrą mamy i moją kuzynką, w ramach rozrywki chodziłyśmy na Rodeo – sztucznego byczka, który robiąc gwałtowne zwroty starał się zrzucić swojego jeźdźca. Ta zabawa miała rosnące programy trudności. Płaciło się raz, ale jak byczek zrzucił cię od razu, to twoja strata.”
    – tu, podobnie jak wyżej, mam poważne wątpliwości; nie jest to zwrot do adresata sensu stricto.
    Czy podane zapisy są poprawne, czy może jednak przekombinowałam i powinnam wszędzie zastosować wielką literę?
  • zderzak w zderzak
    27.04.2009
    27.04.2009
    Witam,
    ostatnio wśród moich znajomych rozgorzała dyskusja o znaczeniu wyrażenia zderzak w zderzak. Część optuje za 'obok siebie', analogicznie do łeb w łeb, inni natomiast uważają, że to 'jeden za drugim'. Ma to według mnie większy sens, m.in. przez fakt, że na drodze dużo cenniejsza jest informacja, iż ktoś jedzie tuż za nami i łatwo o kolizję, niż to, że ktoś jedzie innym pasem z podobną prędkością.
    Bardzo proszę o rozstrzygnięcie nurtującego mnie problemu.
    Pozdrawiam serdecznie.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego