teraz zaraz
-
mereszczyć3.11.20043.11.2004W książce Macieja Malickiego Saga ludu pojawia się słowo mereszczy. Proszę o wyjaśnienie, co ono znaczy i skąd pochodzi (dialekt).
-
Krzyknął a krzykną 14.02.201714.02.2017Jestem mamą czwartoklasisty(SP) i chciałabym Państwa prosić o zweryfikowanie odpowiedzi na sprawdzianie z czasownika. Problem dotyczy zadania z czasownikami krzyknął i krzykną. Należało podać czym różnią się te dwa czasowniki.
Według wiedzy nauczyciela oraz autora programu pt. Teraz polski te dwa czasowniki nie różnią się osobą, liczbą i czasem, a tylko liczbą i czasem. Według poradni językowej UG różnią się osobą liczbą i czasem.
Proszę o wyjaśnienie moich wątpliwości.
D. Kozłowska
-
Mieć pod ręką – tylko coś21.02.201921.02.2019Czy poprawne jest sformułowanie: Skoro mam Pana pod ręką, to….? Czy może odnosi się to tylko do rzeczy – mieć coś pod ręką dla przykładu. No i czy takie sformułowanie wobec osoby jest pozbawione uprzejmości?
-
my z mamą18.02.200718.02.2007Czy poprawna jest forma my z mamą, czy też należy powiedzieć ja z mamą, jeśli chodzi tylko o nas dwie? I co z czasownikiem: l. pojedyncza czy l. mnoga? Może jestem przewrażliwiona, ale w języku, którym teraz się posługuję, my jest błędem i stąd ta niepewność.
-
pałażnik, połaźnik, podłaźnik29.11.200629.11.2006W płd.-wsch. Polsce używany jest wyraz bałażnik (albo pałażnik – próbuję to ustalić), związany ze zwyczajami świątecznymi. Nie udało mi się tego wyrazu znaleźć w żadnym słowniku (nawet w Doroszewskim i Brücknerze) ani w Google, więc albo nie taka forma, albo wyraz mało znany. Prawdopodobnie jest to albo każdy kolędnik, albo pierwsza osoba, która po Nowym Roku przekroczy próg mieszkania. Czy mogę liczyć na Państwa pomoc?
-
W czym mogę pomóc?6.09.20146.09.2014Nie znoszę, kiedy zaraz po wejściu do sklepu ekspedienci pytają mnie: „W czym mogę pomóc?”. Nawet na dworcu kolejowym w Międzyzdrojach chodzą wynajęte studentki w jaskrawych kamizelkach z takim właśnie napisem. Gdzie się nie ruszyć – ktoś oferuje mi pomoc. Czy jest to właściwe zapytanie w takich sytuacjach? A gdybym miał np. składnicę złomu i zauważył, że ktoś czegoś szuka wśród hałd metalu. Powinienem pytać, czy mogę w czymś pomóc, czy po prostu: „Czego pan tu szuka?”. Trochę to nieeleganckie…