-
niż nie daje spokoju22.02.201522.02.2015Szanowni Państwo,
słówko niż w kontekście interpunkcyjnym nie daje mi spokoju. Pogodziłem się z tym, że zdanie „Mnie łatwiej to zrobić niż tego nie robić” uznajemy za pojedyncze, ale czy tak samo potraktujemy zdanie „Mnie łatwiej to zrobić niż jej wypiąć ósemkę do zjeżdżania”? Dodanie drugiego wykonawcy czynności powoduje, że struktura wygląda bardziej na złożoną.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Niedający czy nie dający?17.09.201917.09.2019Szanowni Państwo!
Czy w zdaniu: […] ale ja tam trafiłem już jako człowiek dorosły i ukształtowany, niedający się modelować jak plastelina, czego mistrz […] wyraźnie we mnie nie lubił słowo niedający jest zapisane poprawnie? Mnie się wydaje, że tak, jednak koleżanka sądzi, że powinno być nie dający. Uważam, że pisownia rozdzielna miałaby uzasadnienie dopiero wówczas, gdyby było wyraźne przeciwstawienie (np. ukształtowany, a nie dający się modelować). Która z nas ma rację?
-
Dwa minusy nie dają plusa – w języku 30.03.201630.03.2016Chciałbym zapytać, w jakim celu stosuje się podwójne zaprzeczenie np. w zdaniu Nie jest Pan całkowicie niezdolny do pracy. Czyżby wynikało to z tego, że autor takiego oświadczenia wstydzi się napisać, że jest Jest Pan całkowicie zdolny do pracy, mimo że opinia ta tyczy osoby starej i chorej?
Z poważaniem
Gabriel
-
pracodawca czy etatodawca?8.11.20068.11.2006Chodzi mi o wyrażenia: pracodawca oraz dawać pracę. Uważam, że znaczenie tych wyrażeń jest nieprawidłowe. Pracę daje ten, który pracuje, tak ja krwiodawca daje swoją krew, a ofiarodawca ofiarę. My zaś nazywamy tak tych, którzy naszą pracę biorą, dając na za to część wypracowanych przez nas pieniędzy. Powinno ich nazywać się, moim zdaniem, etatodawcą lub zatrudnieniodawcą.
Z poważaniem
Andrzej -
Czytamy ułamki28.11.200528.11.2005Czy w zdaniu: „Gimnazjum daje obecnie 2,4 mln uczniów pogłębione wykształcenie ogólne” mówi się „2,4 miliona uczniów” czy „2,4 milionom uczniów”?
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam,
Beata -
Album od Lady Gagi
25.01.202125.01.2021Dzień dobry!
Czy sformułowania w stylu: prezenty od Kauflandu, film od twórców Shreka, nowy album od Lady Gagi etc. są poprawne? Czasami trzeba się wesprzeć słowem od przez dopełniaczem (np. noga od stołu), ale te konstrukcje wydają mi się błędne, ponieważ sugerują, że ktoś nam coś daje za darmo. Moim zdaniem powinno być: prezenty z Kauflandu, film twórców Shreka, nowy album Lady Gagi.
-
Kto będzie bogatszy – Niemcy czy Polska?
19.10.201819.10.2018Dzień dobry,
to cytat z wypowiedzi Kaczyńskiego: Niemcy były bogatsze od Polski. Nikt nie powiedział, że nie przyjdzie taki czas, że my nie będziemy bogatsi.
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,24039758,wybory-2018-kaczynski-w-gorlicach-polska-przescignie-zachod.html?disableRedirects=true
Proszę o analizę sensu drugiego ze zdań. Czy nie wynika z niego, że jednak NIE będziemy bogatsi?….
pozdrawiam
-
Minus 11.06.201811.06.2018Niedawno pisałem na forum, gdzie każdemu tematowi można dać „+”, żeby go poprzeć, lub „-”, jeśli się z nim nie zgadzamy. I tutaj zwracam się do Państwa z prośbą: jak należy odmienić słowo minus w tej sytuacji. Dałem jego wiadomości minus czy minusa? Niektórzy twierdzą, że dajemy (kogo? co?) minus, a inni, że dajemy (kogo? co?) minusa. Która forma jest poprawna?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Obce wyrazy kursywą (ciąg dalszy?4.09.20094.09.2009Szanowni Państwo,
państwa zalecenie dotyczące nieodmieniania nieprzyswojonych w polszczyźnie słów afrykańskich budzi jednak moją wątpliwość. W tekst redagowanej właśnie przeze mnie powieści (przekład z angielskiego), której akcja toczy się w byłej Rodezji, wplecione są wyrazy pochodzące z różnych języków afrykańskich (m. in. plemion Ndebele, Shona). Część tych wyrazów wręcz prosi się o odmianę, a nieodmieniona po prostu źle brzmi. Czy mogę je odmieniać, nawet jeśli nie są zadomowione w polszczyźnie? Podaję kilka wyrwanych z kontekstu zdań powieści, a w nawiasach znaczenie danych wyrazów. Dodam, że wszystkie afrykańskie słowa są również zamieszczone w słowniczku na końcu książki.
Czasem pijemy herbatę tak, jak to robią Afs – zanurzamy nasze kanapki w zielonych, emaliowanych kubkach, potem odgryzamy mokry kęs i pociągamy łyk herbaty, która, zanim ją połkniemy, rozlewa się po całych ustach.
Robimy to tylko po to, by charf [naśladować] Afs, ale w końcu zawsze wracamy do rozkładania, lizania i zgniatania [kanapek].
Odpychamy łokciami opony i puszczamy się biegiem do zamieszkanego przez Afs khaya [domu], skąd nadpływa ten dźwięk.
Mieszkają tu wszyscy pracownicy farmy ze swoimi żonami i picaninami [picanin – dziecko] – razem około czterdziestu rodzin.
Kuca przy ogniu i daje nam do ssania kawałek sadza [sadza – rodzaj posiłku z kukurydzy] obtoczony w cukrze.
Spoglądam do góry i widzę ją, jak czeka na nas na stoep [podest] i już z daleka zauważa nasze poncha.
Och, to dlatego, że amadlozi [duchy przodków] nie potrzebują w niebie szczurów i dlatego, że n’anga [szaman] potrzebuje szczurzych pazurów, by zrobić niezwykłe muti [lekarstwo].
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź,
Anna -
Przymiotniki i nazwy mieszkańców od wielowyrazowych toponimów20.10.201720.10.2017Czy skoro przymiotniki od nazw Bielsko-Biała i Węgierska Górka to: bielskobialski i węgierskogórski, to nazwami mieszkańców tych miast będą: bielskobielszczanin, węgierskogórzanin? Ogólnie – czy sposób, w jaki tworzymy nazwę mieszkańców danego regionu geograficznego, jest ściśle związany z tym, jak wygląda odpowiedni przymiotnik? Mam nadzieję, że jest jasne, o co mi chodzi. Skoro np. przymiotnik od Konstancina-Jeziorny brzmi konstanciński, to mieszkaniec będzie konstancinianinem?