determinowanie
  • Trzećtarł, ale wrzećwrzał
    27.04.2016
    27.04.2016
    Dlaczego od czasowników mrzeć, trzeć, przeć itp. mamy: marł, tarł, parł, a od wrzeć, ujrzećwrzał, ujrzał?

    Z góry dziękuję za odpowiedź
    Łukasz
  • determinanty i ograniczniki
    7.05.2013
    7.05.2013
    Witam!
    W słowniku Doroszewskiego pod hasłem determinant czytamy: „determinant (…) wszelki element, którego funkcja polega na wyznaczaniu (determinowaniu) czegoś”. Łacińskie słowo determino oznacza 'odgraniczam'. Czy więc determinantami można nazywać pewne ograniczniki (determinanty = ograniczniki)?
    Pozdrawiam
    Rafał Kowalski
  • Kłopotliwy Murzyn

    16.12.2020
    31.01.2017

    Wprawdzie bardzo stary nie jestem (nieco ponad 30 lat), więc może zabrzmieć to trochę dziwnie, ale w czasach mojej młodości nie było niczego złego w określeniu Murzyn. Obecnie poprawność polityczna każe mówić Afroamerykanin lub osoba czarnoskóra, a Murzyn stał się określeniem obraźliwym.

    Proszę wyjaśnić genezę Murzyna, a także dlaczego obecnie to określenie jest „na cenzurowanym”, z czego wynika ta zmiana jego postrzegania.

  • aphelium
    5.03.2010
    5.03.2010
    Witam,
    interesuje mnie pochodzenie i przede wszystkim poprawna wymowa i pisownia słowa aphelium (najdalej od Słońca położny punkt na orbicie okołosłonecznej). Czasami pojawia się pisownia afelium, co mnie bardzo razi. Jeżeli to słowo pochodzi z języka greckiego, to niezależnie od jego dalszych losów nie ma chyba powodu wymawiać go jak łacińskie i pisać po polsku zgodnie z tą wymową. Poza tym to brzmi dziwnie w zestawieniu ze słowami: apogeum, apocentrum itp.
    Pozdrawiam,
    Zbyszek Kozak
  • Co zamiast rodzajnika?
    11.06.2019
    11.06.2019
    Czy w języku polskim występowały kiedyś rodzajniki? Czy można mówić o tym, że mamy namiastkę rodzajników (określonych: ten/ta/to oraz nieokreślonych: jeden/jedna/jedno)?
  • Data

    21.10.2021
    21.10.2021

    Jestem notariuszem, który w treści przygotowywanych aktów notarialnych wpisuje datę sporządzenia dokumentu jako: „dzień, miesiąc, rok” i w nawiasie słowny zapis daty. Podczas szkolenia zawodowego niektórzy starsi koledzy notariusze wskazywali, że prawidłowy zapis słowny powinien być następujący: dnia X miesiąca Y roku Z (np. w dniu 22 czerwca roku 2021), a nie w dniu X miesiąca Y Z roku (np. w dniu 22 czerwca 2021 roku). Ta ostatnia praktyka zapisu jest rzekomo rusycyzmem w języku polskim, który jest językiem logicznym i tym samym porządek determinujący dany dzień miesiąc i rok powinien być zachowany.

    Oczywiście niesie to za sobą również konsekwencje przy opisywaniu dokumentów, np. dokument wydany w dniu 22 czerwca roku 2021 (a nie w dniu 22 czerwca 2021 roku).


    Z poważaniem,

    Grzegorz Sikora

  • Data

    20.05.2022
    20.05.2022

    Jestem notariuszem, który w treści przygotowywanych aktów notarialnych wpisuje datę sporządzenia dokumentu jako: „dzień, miesiąc, rok” i w nawiasie słowny zapis daty. Podczas szkolenia zawodowego niektórzy starsi koledzy notariusze wskazywali, że prawidłowy zapis słowny powinien być następujący: dnia X miesiąca Y roku Z (np. w dniu 22 czerwca roku 2021), a nie w dniu X miesiąca Y Z roku (np. w dniu 22 czerwca 2021 roku). Ta ostatnia praktyka zapisu jest rzekomo rusycyzmem w języku polskim, który jest językiem logicznym i tym samym porządek determinujący dany dzień miesiąc i rok powinien być zachowany.

    Oczywiście niesie to za sobą również konsekwencje przy opisywaniu dokumentów, np. dokument wydany w dniu 22 czerwca roku 2021 (a nie w dniu 22 czerwca 2021 roku).

    Z poważaniem

  • dwojgu ludziom, ale dwojgiem ludzi – czemu nie dwojgiem ludźmi?
    3.12.2014
    3.12.2014
    Dzień dobry,
    wiem, że po formie narzędnikowej liczebników zbiorowych przepisowo następuje forma dopełniaczowa, ale chodzi mi o to dlaczego. Czy jest jakaś przyczyna umotywowana albo historią, albo analogią? Wydaje mi się, że tu „powinna’’ działać zasada zgody, konkretnie: dwojgiem ludźmi, a nie dwojgiem ludzi.
    Serdecznie
    Oscar E. Swan
  • numen
    27.04.2007
    27.04.2007
    Pytanie dotyczy zasad spolszczania. Chodzi o łacińskie słowo numen. W słownikach znaleźć można jedynie jego wyjątkową liczbę mnogą numina. W dostępnej literaturze słowo pojawia się zazwyczaj odmieniane klasycznie, zgodnie z zasadami dla rodzaju męskiego, choć występuje czasem również w formie nieodmiennej (traktowane jest wtedy jak rzeczownik rodzaju żeńskiego). Pytanie brzmi, jak powinno się odmieniać słowo numen przez przypadki, jeśli pojęcie pojawia się w tekście polskim.
  • opus
    23.12.2002
    23.12.2002
    Ostatnio ze zdumieniem stwierdziłem, że rzeczownik opus mimo odmiany charakterystycznej dla rzeczowników rodzaju męskiego sam jest rodzaju nijakiego, co determinuje (na przykład) nienaturalne dla mnie konstrukcje w rodzaju np. opus dziesiąte. Jestem ciekaw, dlaczego tak jest i jakie inne rzeczowniki wykazują podobne „anomalie”.
    Serdecznie pozdrawiam,
    Radek Gontarek
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego