-
IX symfonia // IX Symfonia Beethovena19.10.201719.10.2017Szanowni Państwo,
jak należy zapisać tytuł IX symfonii d-moll Ludwiga van Beethovena – tak, jak to zrobiłem, czy raczej IX Symfonia d-moll? Zwyczaj w tym zakresie jest chyba zróżnicowany, więc może oba zapisy są właściwe? Cały tytuł lepiej zapisać kursywą czy pismem prostym?
-
mała litera w nazwach geograficznych18.10.200518.10.2005Witam! Jak głosi reguła [82] ze słowników ortograficznych PWN, w nazwach różnego rodzaju budowli, ulic, placów itp. zapisujemy pierwszy wyraz małą literą, jeżeli jest on nazwą gatunkową obiektu. Mam w związku z tym dwie wątpliwości:
— Dlaczego, jak podają owe słowniki, należy pisać dużymi literami Stadion Śląski i Stadion Dziesięciolecia?
— Jak zapisać nazwę, w której członem gatunkowym wydają się być dwa początkowe wyrazy: cmentarz komunalny Północny, park leśny Bródno?
Tomasz Żuk -
nazewnictwo botaniczne19.07.200619.07.2006Chciałbym zapytać, czy nazwy roślin bieluń dziędzierzawa i pokrzyk wilcza jagoda są nazwami pospolitymi, czy własnymi. Jeśli to nazwy własne, to dlaczego w definicji atropiny (substancji z owoców tych roślin) w encyklopedii PWN napisano: „alkaloid występujący m.in. w owocach pokrzyku wilczej jagody i bielunia dziędzierzawy”? Dlaczego nie użyto tu w nazwach tych roślin dużej litery? Czy to ma związek z nazwą własną, czy nie? Czy też chodzi tu o inne prawidła?
Dziękuję za odpowiedź.
-
al. czy Al.
3.04.20233.04.2023Dzień dobry,
proszę o informację, czy poniższy adres jest prawidłowo zapisany:
„Al. Armii Krajowej 254 (Aleja Armii Krajowej)
85-689 Bydgoszcz”.
Właściwe jest al. czy Al.? Dodatkowo jak wygląda sytuacja z ulicą, ul. czy Ul.?
Czy skróty na początku nowego akapitu należy pisać wielką czy małą literą?
-
place9.06.20049.06.2004Mam wątpliwość: plac Czerwony czy Plac Czerwony, plac Wacława (w Pradze) czy Plac Wacława, plac Defilad czy Plac Defilad? Ani w poradni, ani w słownikach nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wg zasad, jeśli plac jest nazwą gatunkową, piszemy go małą literą, jeśli wchodzi do nazwy własnej – wielką. Jak rozróżnić, co jest nazwą własną, a co gatunkową? W poradni jest plac Defilad, ale w Innym słowniku… jako przykład podano zdanie: „Na Placu Defilad trwają przygotowania do uroczystości”.
-
sabra i jeke4.03.20124.03.2012Czy uzasadnione jest pisanie z wielkiej litery takich określeń jak np. jeke – tak nazywano Żydów, imigrantów z Niemiec w Mandacie Palestyny, lub sabra – jak określają siebie sami rdzenni Izraelczycy (sabra to opuncja, czyli kolczasty owoc o twardej skórze, ale miękkim i delikatnym wnętrzu)?
Z góry dziękuję za wyjaśnienie
Barbara Gadomska
-
Aleja Zasłużonych25.02.201425.02.2014Szanowny Panie Profesorze,
proszę o opinię w sprawie pisowni wyrażenia Aleja Zasłużonych. Słowniki milczą na ten temat, co sugerowałoby pisownię małymi literami, ale w NKJP zdecydowanie przeważa pisownia dużymi (ok. 76 proc. wystąpień).
Z poważaniem
Anna Garbacz -
bylica głupich12.03.201012.03.2010Inna nazwa estragonu to bylica głupich. Wygląda na to, że albo jest to alternatywna nazwa gatunkowa / ludowa i drugi człon jest rzeczownikiem (z http://www.kamis.pl/index.php/content/view/9/12/: „estragon zwano niekiedy głupichem”), albo też jest to peryfraza z formą dzierżawczą przymiotnika (tak wynikałoby z http://diety.pozmu.net/artykuly-o-sposobach-na-./zdrowie-i-uroda-z-ziolami.html). Czy bylica głupich ma potwierdzenie w słownikach? A może to tylko wymysł internautów?
-
dwa pałace24.01.200224.01.2002Jaką zasadą należy się kierować, pisząc nazwy typu Pałac Staszica, pałac Krasińskich (oba przykłady ze Słownika ortograficznego PWN) (…) ? W słowniku jest zasada, że jeżeli wyraz stojący na początku nazwy wielowyrazowej jest tylko nazwą gatunkową, piszemy go małą literą. Nie rozumiem, dlaczego pałac Krasińskich jest nazwą gatunkową, a Pałac Staszica nie. Będę wdzięczna za wyjaśnienie.
Agata Gogołkiewicz -
ginekolożka, naukowczyni i in.16.01.200716.01.2007Szanowni Państwo!
Formy profesorka, dyrektorka, księgowa itp. są w odwrocie. Zastępuje się je formami męskimi: profesor, dyrektor, księgowy. Ale jednocześnie coraz częściej można spotkać się ze zjawiskiem – dla mnie dziwnym – powrotu do form żeńskich np. ginekolożka, psycholożka. Czy są to formy poprawne? Czy dopuszczalne jest zastosowanie formy naukowczyni wobec kobiety naukowca? Taką formę zastosowała Gazeta Wyborcza w swym dodatku Wysokie Obcasy.