komplement
-
ci grzeczni łobuzi25.09.201425.09.2014Podobno w słowniku ortograficznym Karpowicza są formy liczby mnogiej ci łobuzi i ci narcyzi, nie odnotowane w PWN-owskim WSO. Nie mogę też nigdzie potwierdzić formy ci łachmyci. W drugą stronę, tzn. żeby z -ci zrobić -ty, zawsze można się powołać na zastosowanie formy deprecjatywnej. A ci łobuzi, narcyzi, łachmyci – można tych form bezpiecznie (tj. bez ryzyka posądzenia o nieznajomość polszczyzny) używać?
-
dawne pytania grzecznościowe14.12.200914.12.2009Jaka jest geneza pytania grzecznościowego „Co u Ciebie słychać?”? Czy ma ono związek ze staropolską kulturą żywego słowa?
-
kokietować7.06.20147.06.2014Dzień dobry!
Chciałabym zapytać, czy słowa kokietować można użyć do opisania sytuacji, w której ktoś, kto jest świadom własnych umiejętności w danej dziedzinie, mówi o swoich rzekomych w niej brakach tylko po to, aby wymusić komplement zaprzeczający tym brakom? W dostępnych mi słownikach wyraz kokietować pojawia się tylko w znaczeniu 'podrywać'. Czy to jego jedyne znaczenie?
Będę wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości.
-
koperczaki21.10.200221.10.2002Witam.
Bardzo interesuje mnie geneza związku frazeologicznego uderzać w koperczaki. Skąd wziął się w języku polskim?
Pozdrawiam, Daniel. -
koperczaki26.03.200926.03.2009Skąd wziął się zwrot sadzić koperczaki?
-
Nie piłem alkoholu do czasu, aż skończyłem osiemnaście lat24.01.201224.01.2012Szanowni Państwo,
jak poprawnie rozumieć konstrukcje zdań zwierających wyrażenie do czasu aż / dopóki nie. Czy przykładowe zdanie: „Nie piłem alkoholu do czasu, aż skończyłem osiemnaście lat” sugeruje, że wraz z ukończeniem osiemnastego roku życia podmiot wypowiadający się zaczął pić alkohol? Czy taka konstrukcja zdania pozwala na wysuwanie wniosków, jak długo trwała dany stan (tutaj: niepicie alkoholu), czy może jest to nadinterpretacja?
Z góry dziękuję za poświęcony czas,
Natalia
-
preskryptywizm i deskryptywizm4.01.20154.01.2015Szanowni Państwo!
Jakie są Państwa poglądy na cały konflikt preskryptywistów i deskryptywistów? Zauważyłem, że większość językoznawców przychyla się do deskryptywizmu, natomiast zdecydowana większość filologów upiera się przy preskryptywizmie (chociaż wolałbym napisać: preskryptywiźmie!). Z jednej strony poradnia językowa to urzeczywistniony puryzm, z drugiej strony odczuwam Państwa miłość do młodych tworów języka. I bardzo proszę usunąć limit znaków, nie umiem się wysłowić! -
wulgaryzm a inwektywa15.02.201115.02.2011Czy takie określenie jak świnia czy suka odnoszone do kobiet są wulgaryzmami, czy „tylko” kolokwializmami? Czy istnieje reguła pozwalająca ściśle odróżnić kolokwializm od wulgaryzmu, czy też każdorazowo decyduje o tym kontekst wypowiedzi – w tym konkretnym przypadku: czy jeśli nadawca językowego komunikatu słowo świnia poprzedzi pozytywnym przymiotnikiem typu piękna (co sugeruje, że zamierzeniem jest komplement), to zmienia to klasyfikację językową?