krzyczenie
  • krzyczeć po kimś
    12.03.2016
    12.03.2016
    Zdarza mi się słyszeć, zwłaszcza wśród moich znajomych z południa Polski, formę krzyczeć po kimś zamiast krzyczeć na kogoś. Z początku podejrzewałem, że jest to element śląskiej gwary, ale później zdarzało mi się napotykać tę formę także u mieszkańców innych rejonów kraju. Żaden ze słowników, które przeglądałem, nie wspomina o krzyczeniu po kimś. Stąd moja prośba o wyjaśnienie, skąd w języku wzięła się ta forma i czy można uznać za poprawne jej stosowanie.
  • krzyczeć, jakby się miał Żyd urodzić
    1.11.2013
    1.11.2013
    Szanowni Eksperci,
    w jednym z opowiadań Marka Hłaski spotkałem się z powiedzeniem krzyczeć, jakby się miał Żyd urodzić. Skąd się ono wzięło?
  • nagląca kwestia dialogowa
    1.12.2013
    1.12.2013
    Czy w zdaniu typu:
    – Ratunku! – krzyczał – pomocy!

    słowo pomocy powinno być pisane dużą literą? Dziękuję za odpowiedź.
  • Aparat edytorski w służbie czytelności tekstu

    14.01.2023
    14.01.2023

    Witam,

    czy dopuszczalny jest zapis poniższych tekstów?

    „Starsza pani znowu krzyczy, żebym stąd poszła, nie słyszysz, odejdź!”;

    „Ale, mówi, skoro jestem jej wnuczką – wsuwa szpilkę w kok – może zrobić dla mnie wyjątek. Może nauczyć mnie paru rzeczy, ale tylko jeśli naprawdę tego chcę. Po raz kolejny wyciąga rękę. Chcę, odpowiadam.”;

    „Grajek nalega, żebym zatańczyła, na co czekasz, mała, zatańcz dla biednego Milána, gryfem wskazuje na zdjęcie między strunami.”

    Dziękuję i pozdrawiam


  • Kawka
    22.11.2017
    22.11.2017
    Szanowni Państwo,
    proszę o etymologię nazwy ptaka kawka.

    Z pozdrowieniami
    Stratos Vasdekis
  • rudera

    8.11.2023
    8.11.2023

    W SJP prof. Doroszewskiego widnieje hasło rudera jako plurale tantum, rzeczownik dawniej oznaczający gruzy. Jaka jest pełna odmiana tego wyrazu? Mam przede wszystkim wątpliwości co do dopełniacza, mianowicie czy powinien brzmieć on „(tych) ruder” czy „(tych) ruderów”; udało mi się znaleźć w „Wacława dziejach” Stefana Garczyńskiego fragment sugerujący drugi wariant („Prócz strachów, zwykłych samotności dzieci, / Pająka, dawnych ruderów strażnika, / Sowa czasami w gmach ten nocą wleci, / I słychać smutne krzyczenie puszczyka”), ale nie wiem, czy wyczerpuje to temat.

  • siła i przemoc
    24.11.2010
    24.11.2010
    Czy zdanie: „Krzyczy, przerywa wypowiedzi i przemocą narzuca swoje zdanie” nie brzmiałoby lepiej, gdyby przemoc zastąpić siłą, tzn. „Krzyczy, przerywa wypowiedzi i siłą narzuca swoje zdanie”? A może należy w ogóle zrezygnować z przemocy lub siły, skoro nie ma mowy o rękoczynach?
    Pozdrawiam serdecznie,
    Dorota Górnicka-Urban
  • Waraha
    11.04.2016
    11.04.2016
    Szanowni Państwo,
    moje pytanie dotyczy etymologii i znaczenia słowa, którym od lat zamęcza mnie mój Tato. Słowo pochodzi z tradycyjnej piosenki ludowej. Tekst:

    Już słoneczko na zachodzie
    Przegląda się w sinej wodzie.
    Rybaku wiosła złóż
    I na brzeg wracaj już.
    Waraha, waraha, hej.

    Żegnaj, moja miła łódko,
    Rozstajemy się na krótko.
    Zarzucę znowu sieć
    Nim ranek zacznie dnieć.
    Waraha, waraha, hej.

    Pytanie dotyczy słowa waraha. Co ono oznacza, skąd pochodzi i jaka może być jego etymologia?
  • adresatywny wykrzyknik
    13.10.2014
    13.10.2014
    Mam wrażenie, że wykrzyknik po zwrocie Szanowny Panie widywało się niegdyś o wiele częściej niż dzisiaj. Chciałbym zapytać, kiedy wspomniany wykrzyknik zaczął ustępować przecinkowi i co było tego przyczyną. Czy nie szkoda, Państwa zdaniem, tego wykrzyknika?
  • aspekt czasowników
    14.10.2002
    14.10.2002
    Szanowni Państwo,
    Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
    Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
    Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się
    Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
    Serdecznie dziękuję.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego