-
Wartość stylistyczna i pochodzenie końcówek mianownika liczby mnogiej rzeczowników męskich
13.02.202113.02.2021Jak to się stało, że w języku polskim wykształciły się aż trzy końcówki liczby mnogiej w rodzaju męskim: (1) osobowe i godnościowe -owie, (2) godnościowe bądź archaizujące -y/-i (zależnie od spółgłoski wygłosowej), wreszcie (3) zwykle deprecjacyjne i/lub nieżywotne -i/-y (zależnie od spółgłoski wygłosowej, z repartycją częściowo odwrotną niż w 2)
Np. (1) aniołowie (2) anieli (3) anioły – w ost. przypadku akurat bez odcienia deprecjacyjnego.
Dziękuję za naświetlenie tematu,
Łukasz
-
w czambuł25.05.200725.05.2007Szanowni Eksperci,
skąd wziął się zwrot potępiać w czambuł i czym jest ów czambuł?
Pozdrawiam
Joanna -
wujaszek Wania9.06.20039.06.2003Szanowna redakcjo,
mówimy wujkowie Wanie czy wujkowie Waniowie?
-
Wulgaryzm poka cyca
5.02.20235.02.2023Dzień dobry, powód mojego pytania może wydać się bardzo błahy, dlatego nie będę go tutaj podawał. Irytuje mnie rozmowa z osobami, które nie podają na swoje racje żadnego uzasadnienia. Spór rozchodzi się o wyrażenie „poka cyca”, które według różnych osób jest wulgarne lub nie. Sprawdziłem, że słowo „cyc” lub „cycek” to pospolite określenia na piersi kobiety, zapisane w Słowniku Języka Polskiego, dlatego też chciałbym poprosić Państwa o rozwiązanie tej rozterki. Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
zieleń Veronesa czy Veronesego?23.03.201023.03.2010Nazwisko Eiffel w dopełniaczu ma formę Eiffela, a jednak pisze się wieża Eiffla. Czy za podobny przypadek można uznać zieleń Veronesa, czy też należy to poprawiać na zieleń Veronesego?
-
żółto-brunatno-zielony?26.05.200826.05.2008Zgodnie z zasadą [186] WSO piszemy z łącznikami „przymiotniki trójczłonowe, w których dwa pierwsze człony są bliższym określeniem trzeciego”. Są dwa przypadki: 1. i 2. człon równorzędne (północno-wschodnio-polski – północna i wschodnia Polska) albo 1. określa 2. (staro-cerkiewno-słowiański – starocerkiewny słowiański). Dlaczego więc jednak żółtobrunatnozielony? Budowa analogiczna: chodzi o żółtą i brunatną (w odcieniach) zieleń, względnie żółtobrunatną zieleń.
Pozdrawiam,
Michał Gniazdowski