odwrocie
  • lub i albo
    24.06.2003
    24.06.2003
    Lub/i – czy ta forma jest poprawna? Spotkałem się w Wiedzy i Życiu z opinią, że spójnik lub zawiera w sobie jednocześnie albo oraz i. Tzn. (lub = albo + i). Przykładowo, mówiąc: „Do sklepu pójdę ja albo ty”, mogę mieć na myśli następujące możliwości:
    1. Do sklepu pójdę tylko ja,
    2. Do sklepu pójdziesz tylko ty.
    Natomiast mówiąc: „Do sklepu pójdę ja lub ty”, biorę pod uwagę, że:
    1. Do sklepu pójdę tylko ja,
    2. Do sklepu pójdziesz tylko ty,
    3. Do sklepu pójdziemy obaj, ty i ja.
    W tym świetle używanie formy lub/i byłoby błędne, gdyż wystarczy samo lub zawierające już w sobie i.
    Jeśli mam rację, to nie mogę też powiedzieć: „Przeżyję lub umrę”, bo to wyrażenie zawiera, zgodnie z proponowanym przeze mnie znaczeniem lub, możliwość przeżycia i śmierci jednocześnie, a to niemożliwe. Czy mam rację? Czy myślę poprawnie?
    Jeśli zaś się mylę, to proszę mi wyjaśnić, czym różni się słowo lub od albo? Czy jest różnica semantyczna?
  • ma czy miał?
    7.04.2011
    7.04.2011
    Witam serdecznie,
    zwracam się do Państwa z następującym problemem: jakiego czasu powinnam użyć, tworząc zdanie dotyczące sytuacji, w której rodzic zmarł, a jego potomstwo żyje (zdanie to ma wyrażać posiadanie syna/córki)? Czy powinno ono brzmieć „Pan Kowalski miał syna”, czy też „Pan Kowalski ma syna”? Waham się, ponieważ 1. wersja wydaje się bardziej naturalna, ale przecież syn żyje, a forma miał odrobinę sugeruje, że i jego nie ma już na świecie.
    Pozdrawiam,
    Agnieszka Sendek
  • Maksymek
    2.02.2009
    2.02.2009
    Czy zdrobnienie Maksymek od Maksymilian jest prawidłowe? Czy jest to od imienia Maksym? Imię, jakie nam się podobało i wybraliśmy dla naszego syna, to Maksymilian, ale gdybym wcześniej wiedział o tylu różnych „wersjach” tego imienia, to pewnie bym był za innym.
  • marketing mix
    21.01.2002
    21.01.2002
    Szanowni Państwo!
    W publikacjach na temat marketingu występuje dość często wyrażenie marketing mix, oznaczające zestaw (czy mieszankę) narzędzi marketingowych, takich jak produkt, cena, promocja i dystrybucja. Marketing należy do tych dziedzin, w których słownictwo polskie nie miało jeszcze czasu rozwinąć się i zakorzenić. Jeżeli jednak uznaje się określenie marketing mix za precyzyjniejsze (i oszczędniejsze?) niż możliwe polskie odpowiedniki, to należy mu zapewnić funkcjonowanie zgodne z duchem języka polskiego.
    Tak się jednak nie dzieje. W artykułach i podręcznikach publikowanych na początku lat dziewięćdziesiątych marketing mix na ogół nie był odmieniany, co było może nieco śmieszne, nieco sztuczne, ale stanowiło mniejsze zło w stosunku do tego, co nastąpiło później. Jak widać odczuwana była potrzeba odmiany (fleksji), skoro któryś z autorów zdecydował się na zastosowanie w dopełniaczu i miejscowniku formy marketingu mix. Sprawa byłaby błaha, gdyby nie to, że ten dziwoląg językowy został skrzętnie skopiowany przez następnych autorów i w kolejnych podręcznikach do marketingu taka właśnie absurdalna odmiana pojawia się coraz częściej. Wynika ona prawdopodobnie stąd, że z dwóch członów tego wyrażenia marketing nie sprawia żadnych problemów z odmianą, a mix sprawia, bo nie wiadomo, jak należy pisać: mixu czy miksu, mixie czy miksie, lepiej więc tego miksu nie ruszać.
    Zasadniczy problem takiej interpretacji polega na braku zrozumienia konstrukcji tego wyrażenia i roli każdego z dwóch wyrazów. Marketing mix można by przetłumaczyć na polski jako mieszankę marketingową. Wyraz marketing (człon odróżniający) określa wyraz mix, a nie na odwrót. Tymczasem odmiana marketingu mix mogłaby sugerować, że chodzi tu o jakiś rodzaj marketingu; w tym przypadku kolejność wyrazów byłaby pozbawiona sensu.
    Ja używam w dopełniaczu formy marketing miksu, w miejscowniku – marketing miksie, co nie jest może piękne, ale respektuje rolę każdego z elementów wyrażenia. Można się zastanawiać, czy nie lepiej, z punktu widzenia ducha języka, wyglądałaby forma miks marketingowy z odmianą: miksu marketingowego, o miksie marketingowym. Jeżeli zaś przyjmiemy, że mix jest bezwzględnie nieodmienny, mogę uznać (choć nie bez żalu, bo polski jest językiem fleksyjnym i w tym upatruję jego piękno), że całego wyrażenia marketing mix odmieniać nie należy. Nie mogę się jednak pogodzić z powyżej opisaną odmianą: marketingu mix i proszę o pomoc.
  • Michaił czy Michał Bułhakow
    12.03.2002
    12.03.2002
    "Słownik nazw własnych” J. Grzeni oraz „Nowy słownik ortograficzny PWN” pod red. E. Polańskiego podają, kiedy polszczymy imię osoby narodowości innej niż polska. Zgodnie z tymi zasadami w obydwu wymienionych źródłach w części słownikowej można znaleźć Michaiła Bułhakowa. Tymczasem Bułhakow pojawił się jako Michał (spolszczony) w książkach wydanych przez: Czytelnika, Ossolineum, PIW, Znak, Wydawnictwo Dolnośląskie, Luk, MUZĘ SA i jeszcze kilka innych, mniej znanych. Nie są to oczywiście wszystkie przypadki, a i wydawnictwa nie muszą być jakoś szczególnie przywiązane do danej formy. To samo Wydawnictwo Dolnośląskie, które wydało „Mistrza i Małgorzatę” Michała, dziś wydaje książkę o Michaile. Niemniej na mój osąd forma Michał jest częstsza, co dodatkowo mogę podeprzeć wyliczeniami z mojej półki: 14 książek Michała (albo o Michale), i tylko jedna Michaiła.
    Wspomniałem na początku o zasadach polszczenia imienia – pisownia Michał mogłaby nie być z nimi sprzeczna, jeśliby zaliczyć Bułhakowa do grona wybranych przypadków, jedną z zasad jest bowiem szczególne traktowanie wybranych osób. Może źródła poprawnościowe również powinny Bułhakowa do nich zaliczyć?
    J.B.
  • minisłownik
    9.12.2003
    9.12.2003
    Opracowałem książkę-poradnik sztuki fotografowania. Wzbogaciłem ją o słowniczek terminów fotograficznych. Nazwałem go „Minisłownikiem fotoamatora”.
    Raptem komputerowy poprawiacz błędów każe mi rozdzielić słowo minisłownik na dwie części, co mi zupełnie „nie gra”. Co wybrać? Ja twardo optuję za minisłownikiem. Słownik opracowany przez fachowców podpowiada mi pisownię rozdzielną…
    Łączę wyrazy szacunku,
    Włodzimierz Barchacz
  • miotany falami
    29.10.2011
    29.10.2011
    Czy narzędnik może być czasem używany w zdaniu w stronie biernej na oznaczenie wykonawcy czynności? Czy poprawne jest zdanie wypowiedziane ostatnio przez znanego polityka: „Polska na pewno zostanie zaatakowana wirusem kryzysu” (zamiast zaatakowana przez wirusa kryzysu) oraz zdanie z Biblii Tysiąclecia: „Łódź zaś była już sporo stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny” (w innych przekładach Biblii jest miotana/rzucana przez fale)?
  • Mnie to samo!
    7.05.2013
    7.05.2013
    Dzień dobry!
    Zamawiając w restauracji to samo, co kolega przede mną, powiem: „Mi to samo” czy „Mnie to samo”?
    Pozdrawiam
    Rafał Kowalski
  • naprawdę, ale na pewno
    10.01.2015
    10.01.2015
    Czy sformułowano ścisłe kryteria, według których pewne wyrażenia uznaje się za zrosty i ustala pisownie łączną? Słyszałem, że wynika to m.in. z tego, na ile człony w obrębie wyrażenia zachowują samodzielność, np. stąd, ale z powrotem. Co wobec tego z naprawdę i na pewno? Wielu ludzi pisze na odwrót w poczuciu, że prawda utrzymuje większą autonomię językową niż pewno, rzadko używane w takiej formie poza wspomnianym wyrażeniem. Podobnie z na razie, w ogóle czy po prostu.
  • na ulicy czy przy ulicy?
    6.05.2005
    6.05.2005
    Która forma jest lepsza: na ulicy czy przy ulicy? NSPP podaje, że forma przy ulicy jest oficjalna, z czego wynika, że lepiej mówić na ulicy, jednak forma przy ulicy jest bez porównania częstsza – może dlatego, że wielu ludziom forma na ulicy kojarzy się z bezdomnością. Co Państwo sądzą na ten temat?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego