-
futrować – nafutrować
18.06.202318.06.2023Czy „nafutrowany” w znaczeniu mocno najedzony to regionalizm? Ze zdumieniem odkrywam, że nie ma go w słowniku PWN.
Pozdrawiam serdecznie
D.
-
gwiazdor24.10.200224.10.2002Witam!
Chciałbym zapytać, dlaczego w Słowniku języka polskiego nie ma słowa gwiazdor, określającego postać, która w Wigilę Bożego Narodzenia rozdaje prezenty? Przecież tak mówią mieszkańcy Wielkopolski, a przynajmniej poznańskiego, może to i regionalizm, ale przecież mówi tak chyba milion,a może i wiecej Polaków. -
Herbata z czubkiem
16.10.202016.10.2020Dzień dobry, w Poznaniu nalewamy herbatę po poznańsku, czyli po brzegi, żartobliwie mówimy, że to po to, żeby się już cukier nie zmieścił. Ostatnio określiłam to, jako nalane z czubkiem, mając w głowie analogię do czubatej łyżeczki cukru, czyli nagranej do pełna, tak, że już więcej by się przesypywało/wylewało. Oczywiście z logicznego punktu widzenia płyn nie bardzo może mieć czubek, ale czy stosując tutaj sobie analogię do czubatej łyżeczki popełniłam błąd czy jednak mogę tak powiedzieć?
-
Hey 29.05.201929.05.2019Szanowni Państwo,
czy nazwa polskiego zespołu rockowego Hey jest odmienna? WSO twierdzi, że nie, ja jednak mam co do tego wątpliwości. Podobnie brzmiące słowa Tey (kabaret) i May (nazwisko męskie) według autorów tego słownika odmieniają się. Skoro jedną z cech polszczyzny jest bogata fleksja, a językoznawcy zżymają się na nieodmienianie różnych wyrazów przez użytkowników języka, to czy zasadny jest „zakaz” odmiany nazwy rodzimego zespołu?
Z wyrazami szacunku,
Tomasz Kulicki
-
kartofel kontra ziemniak
2.05.20222.05.2022Dzień dobry,
czy słowo „kartofel” należy raczej do stylu potocznego, a w oficjalnych tekstach w odniesieniu do tej rośliny i jej bulw należy stosować wyłącznie słowo „ziemniak”? Słowniki chyba tego nie odnotowują, tymczasem mam wrażenie, że dość powszechnie uważa się „kartofle” za słowo mniej eleganckie i postrzega się jako kolokwializm lub nawet regionalizm.
Pozdrawiam
-
kawmistrz29.06.202029.06.2020Witam
Proszę o odpowiedź dotyczącą słowa znalezionego w archiwach kościelnych a dotyczących zawodu wykonywanego przez mieszkańca wioski osadników olęderskich. tekst brzmi:
We wsiach olęderskich kawę palono w domu w specjalnie do tego przystosowanych piecykach. Ziarna kawy kupowano prawdopodobnie u dostawców lokalnych dostawców. W Świniarach mieszkał w 1818 roku Marcin Ratz którego w dokumentach określano mianem Kawimistrz: APP Księgi Stanu Cywilnego Parafii Czermno z roku 1819.
Chodzi o słowo „Kawimistrz” z moich analiz wydaje się że może dotyczyć osoby wypalającej kawę i sprzedający mieszkańcom wioski.
Z poważaniem
Adam Musiatewicz
-
Kobieta ksiądz
21.05.202421.05.2024Dzień dobry.
Mam wątpliwości dotyczące tego, jak będzie brzmiała prawidłowa forma na określenie kobiety księdza (zarówno liczba pojedyncza, jak i mnoga). Czy obowiązuje taka sama odmiana jak w przypadku wyrazu „ksiądz”?
Z poważaniem
Ewelina Dobrzyńska
-
Konwerter mediów, media konwerter 31.01.201731.01.2017W branży teleinformatycznej istnieją urządzenia nazywane w języku angielskim media converters. Na naszym rynku jakiś czas temu zaczęła funkcjonować w formie pisanej polska – tłumaczona wprost nazwa – media konwertery. Wszystkie analogie wskazują jednak, że jest ona niezgodna z zasadami pisowni, dlatego pytanie brzmi, czy powinno się ją pisać łącznie, czy też rozdzielić człony łącznikiem?
Z poważaniem
M.J.
-
krzyczeć po kimś12.03.201612.03.2016Zdarza mi się słyszeć, zwłaszcza wśród moich znajomych z południa Polski, formę krzyczeć po kimś zamiast krzyczeć na kogoś. Z początku podejrzewałem, że jest to element śląskiej gwary, ale później zdarzało mi się napotykać tę formę także u mieszkańców innych rejonów kraju. Żaden ze słowników, które przeglądałem, nie wspomina o krzyczeniu po kimś. Stąd moja prośba o wyjaśnienie, skąd w języku wzięła się ta forma i czy można uznać za poprawne jej stosowanie.
-
lechici i lechiści17.11.200817.11.2008Witam,
od jakiegoś czasu można zaobserwować, ze redaktorzy sportowi stacji telewizyjnych niższej kategorii, np. Orange Sport, tak samo nazywają kibiców oraz piłkarzy Lecha Poznań jak kibiców i piłkarzy gdańskiej Lechii – Lechici. Od urodzenia wydawało mi się, ze istnieją poznańscy Lechici oraz trójmiejscy Lechiści, czy w tej kwestii coś się pozmieniało? Czy kibice Legii to nadal Legioniści, czy już Legiści? Czy to są poprawne zwroty, czy zwyczajny brak kompetencji ze strony (pseudo)redaktorów?