przemyślenia
  • zagubiać się?
    5.05.2006
    5.05.2006
    Szanowni Państwo,
    czy forma imiesłowowa zagubiając się jest poprawna, np. „…zagubiając się we własnych przemyśleniach”?
    Dziękuję z góry za pomoc.
  • Zaimek ty
    15.06.2020
    15.06.2020
    Redaguję właśnie książkę; ustaliłam z autorką, że będziemy zwracać się do czytelnika wielką literą. Mam jednak wątpliwość co do pisowni ww. zaimka tam, gdzie nie jest on zwrotem do adresata sensu stricto lub tam, gdzie jest to cytat wypowiedzi skierowanej do samej autorki. Podam przykłady:
    1.
    „Opowiem Ci tę historię, żeby Cię poruszyć i zmobilizować do przemyśleń, do przyjrzenia się sobie"
    „Postarałam się wpleść tutaj sporo wiedzy psychologicznej, która może Cię wzbogacić i zainspirować do przemyśleń.”
    – tu nie mam wątpliwości, to zapis zgodny z przyjętą konwencją.
    2.
    „Książka, którą trzymasz w rękach, jest bardzo osobista. (…) Gdy pokazałam pierwszy szkic jednemu z moich przyjaciół, napisał mi: (…) Ja w nim widzę twój cel osobisty: rozliczyć się ze wszystkim co cię spotkało i co masz w głowie. (…) Chcesz żeby cię oceniali?"
    „Pewnego razu przyjaciel zapytał mnie:
    — Słuchaj, ale powiedz, czy wolałabyś nieść ten swój bagaż i żyć, czy tego nie mieć, ale żeby cię w ogóle nie było?
    Ja odpowiedziałam sobie na to pytanie. A Ty? Co odpowiesz?"
    – tu autorka cytuje swojego przyjaciela, który zwracał się bezpośrednio do niej.
    3.
    „Albo gdy byłyśmy nad morzem z mamą, siostrą mamy i moją kuzynką, w ramach rozrywki chodziłyśmy na Rodeo – sztucznego byczka, który robiąc gwałtowne zwroty starał się zrzucić swojego jeźdźca. Ta zabawa miała rosnące programy trudności. Płaciło się raz, ale jak byczek zrzucił cię od razu, to twoja strata.”
    – tu, podobnie jak wyżej, mam poważne wątpliwości; nie jest to zwrot do adresata sensu stricto.
    Czy podane zapisy są poprawne, czy może jednak przekombinowałam i powinnam wszędzie zastosować wielką literę?
  • formuły powitalne
    1.11.2013
    1.11.2013
    Szanowni Państwo,
    pozwolę sobie nie tyle na pytanie, ile na podzielenie się myślą, być może godną rozważenia (publikacji – już niekoniecznie, choć i to pozostawiam przecież Państwa uznaniu). Doświadczenie podpowiada, że dostrzeżony u siebie błąd lub językowa niezręczność, wcześniej notorycznie popełniane, zaczynają razić ze szczególną siłą, co wynika najpewniej z jednej z najwspanialszych człowieczych właściwości – wstydu. Zarazem jednak przykrości dostarcza zarówno bycie osobiście pouczanym, jak i karcenie. Stąd dobrze rozumiem, że przestali Państwo tępić zwrot Witam!, gdy otwiera mejle, mimo że czytanie go w listach na stronie Poradni skłania ku przedsiębraniu podobnych rozpoczęć. Być może jednak – oszczędnie, delikatnie i potencjalnie skutecznie – w zakładce zadaj pytanie, koniecznie przed formularzem, warto umieścić taką lub ową wiadomość, która by nieszczęsne witania zwalczała; albo – zbiór wypisków z korespondencyjnych prawideł? Niechby ktoś poczuł się urażony, niechby snobizm zarzucał – myślę, że korzyści i tak byłoby bez porównania więcej.
    Kreślę się z poważaniem
    — Mieszko Wandowicz

    PS Tutaj przyznam, że marzy mi się, iżby w polszczyźnie, nade wszystko polszczyźnie mejlowej, zaistniała forma, może odrobinę przewrotna, rozwiązująca wszelkie powitaniowe kłopoty – obecne, gdy trudno wybrać odpowiedni zwrot grzecznościowy: „Proszę witać, Szanowni Państwo, proszę serdecznie witać!”. Nadrzędność adresata, a przeto tego, który odgrywa rolę gospodarza, zaznaczona jest wyraźnie, uprzejmość nie powinna, jak sądzę, budzić poważniejszych zastrzeżeń, pytanie zaś, jakim mianem określić odbiorcę, w dodatku ostrożnie nakłanianego do życzliwości, jeżeli nie znika, to przynajmniej się oddala. Na mejle rozpoczęte słowami Proszę witać odpisywałbym z olbrzymią przyjemnością. (Rzecz jasna w odpowiednim kontekście; szczegółowe wytyczne są zresztą do przemyślenia, swoboda zaś – póki nie w nadmiarze – językowi przecież tylko służy).
  • różności ortograficzne
    11.04.2003
    11.04.2003
    Witam!
    I. Chciałabym zapytać o pisownię (wielką czy małą literą) zwrotów takich, jak:
    1. Żelazny Marszałek, Marszałek Wielki Koronny, Wielki Koniuszy itp. Czy poprawne jest rozróżnienie: Żelazny Marszałek, gdy jest traktowany jako przezwisko, ale żelazny marszałek – jako marszałek silny, nieugięty?
    2. Czy poprawny jest zapis Przedmieścia Włodzimierskie (w Moskwie)?
    II. Łącznie czy rozdzielnie: nie wiadomo (o co chodzi), nigdzie niezapisane (przemyślenia)?
  • zapis tekstów gwarowych
    9.10.2008
    9.10.2008
    Czy w tekście stylizowanym na mowę górali należy ch zamieniać na h? Taką ortografię można znaleźć u Tetmajera (Na skalnym Podhalu), gdzie są brzuhy, hłopy, Hohołów, ciho, phał, rahować, hmury… Czy dotyczy to każdego ch? (Przykładowo Chełmża i Tarchomin w takim tekście byłyby Hełmżą i Tarhominem?).
    Jeszcze bardziej tajemnicze jest rozróżnianie przez Tetmajera narratorskiego Dunajca od cytowanego Dónajca, podczas gdy generalnie u zachowuje – jakie jest tego wytłumaczenie?
  • growy
    2.12.2015
    2.12.2015
    Szanowni Państwo,
    moje pytanie dotyczy przymiotnika growy. Współcześnie dyskurs związany z grami wideo bardzo intensywnie się rozwija, a wspomniane słowo wciąż jest często uznawane za niepoprawne. Prowadzi to do prób zastępowania go np. przez gamingowy (abstrahując już od akademickiego ludyczny). Proszę o radę – czy możemy już oficjalnie afirmować to growe słówko?
    Z pozdrowieniami
    Krzysztof
  • Odmiana nazwiska Noji
    24.09.2016
    24.09.2016
    Proszę o poradę, jak należy odmieniać nazwisko Noji.

    Pozdrawiam
    Beata Rączka
  • Postaram się udowodnić

    14.04.2022
    14.04.2022

    Szanowni Państwo, od dłuższego czasu piekielnie nurtuje jeden z elementów dotyczący wstępu rozprawki (tzw. zapowiedź dalszej części pracy), mianowicie zdanie: "Postaram się to udowodnić...". Niektórzy nauczyciele wręcz zabraniają pisać w tenże sposób. Uważają, że należy napisać: "Udowodnię to...". Czy to, że dany uczeń POSTARA SIĘ udowodnić swoją tezę jest błędne? Proszę rozwiać tę kwestię raz na zawsze.

  • poukładać sobie coś w głowie

    25.06.2023
    25.06.2023

    Szanowna Poradnio,

    czy wyrażenie „poukładać sobie coś w głowie” (chodzi o jakieś przeżycia, wydarzenia, o przemyślenie wszystkiego) jest poprawne? Czy nie jest to np. kalka z angielskiego?

    Z wyrazami szacunku

    Czytelnik

  • -uje, -ywa czy -ywuje?
    21.02.2001
    21.02.2001
    Mówimy: przygotowywa, przygotowuje czy przygotowywuje?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego