sokół
-
lasy, leśniczówka, nadleśnictwo22.10.200322.10.2003Chciałabym dowiedzieć się, jakie są zasady pisowni małą lub dużą literą nazw typu: lasy siekierzyńskie, Lasy Państwowe Nadleśnictwa Sebork, Lasy Kranickie, Las Sokole, leśniczówka Kuzie, nadleśnictwo Dęby.
Pozdrawiam. -
Mądry Płonąca Woda rzekł3.10.20163.10.2016Szanowni Państwo,
interesuje mnie zapis męskich imion indiańskich typu Płonąca Woda i to, jak powinny zachowywać się one w zdaniu. Napiszemy: Nie spotkałem Płonącej Wody, mimo że go szukałem czy Nie spotkałem Płonącego Wody…? Czy powinniśmy powiedzieć: rozzłoszczony Płonąca Woda czy rozzłoszczony Płonący Woda?
Z wyrazami szacunku
Felicyta
-
płocha sarna12.04.201412.04.2014Zarzucono mi, że użyłem słowa płochy jako synonimu słów strachliwy, pierzchliwy. Dotąd wydawało mi się, że to powszechny synonim tego słowa, ale – jak sprawdziłem w kilku nowszych słownikach – jako synonimu tych słów stosuje się słowo płochliwy, a w starym słowniku Doroszewskiego przy haśle płochy (jako 'bojaźliwy') widnieje przypis „wychodzące z użycia”. Czy zatem zwrot płocha sarna można obecnie uznać za błędny, czy nadal można zamiennie używać przymiotników płochy i płochliwy?
-
policjanty16.06.200616.06.2006Jak w bierniku zachowuje się forma deprecjatywna (te policjanty) w odmianie? Pyta się o te policjanty czy jednak o tych policjantów? W piosence Danuta Rinn pytała o herosy czy o herosów? „Gdzie ci mężczyźni (…) orły, sokoły, herosy?”.
-
problem z nauką ortografii10.12.200710.12.2007Mój syn ukończył tylko 6 klas szkoły podstawowej w Polsce. Mimo, że mieszka w innej strefie językowej od wielu lat, jego pierwszoplanowym i wybranym językiem jest język polski, ma jednak ogromne problemy z ortografią. Syn często przebywa w Polsce, ma żywy kontakt z językiem mówionym; również bardzo dużo czyta po polsku. Chciałabym kupić dla niego podręcznik ortografii i proszę o radę – jakie wydawnictwo byłoby przez Państwa polecane?
Serdecznie dziękuję Grażyna Langguth -
Rodzaj gramatyczny a płeć bohatera5.12.20195.12.2019Szanowni Państwo,
pracuję nad tekstem, w którym występują imiona typu Motyl z Szafiru czy Żółty Pysk; oba jako imiona żeńskie. Frapuje mnie ich odmiana – czy Motyl będzie się zachowywał jak inne rzeczowniki typu doktor, redaktor, a zatem np. Zostawiłem rozzłoszczoną Motyl z Szafiru samą? Co do drugiego imienia, jestem nieco bardziej zagubiona. Mam już dosyć tego Żółtego Pyska, która nie zna żadnego umiaru? Przyglądałem się miłej Żółty Pysk czy miłemu Żółtemu Pyskowi?
Z poważaniem
Felicyta