-
Zwrot grzecznościowy kierowany do osób niebinarnych
17.12.202217.12.2022Szanowni Państwo,
tłumacząc stronę sklepu internetowego, napotkałam na niespodziewaną dla mnie trudność. Tworząc konto na stronie, jest do wyboru zwrot grzecznościowy. Jest dla mnie jasnym, że „Pan” jest dla osób identyfikujących się jako męskie, „Pani” dla osób identyfikujących się jako żeńskie. Zastanawia mnie jednak, jaki zwrot grzecznościowy wybrać dla osób niebinarnych. W języku niemieckim rozwiązano to jako „divers”. „Inne”? „Osoba”?
Proszę o pomoc i życzę miłego dnia.
-
źrzeć i źrzenica30.06.200930.06.2009Szanowni Państwo!
Zainteresował mnie czasownik źrzyj z wiersza Prorok Aleksandra Puszkina w tłumaczeniu Juliana Tuwima: „Prorocze! wstań! i źrzyj! i twórz!”. Czy słusznie przypuszczam, że czasownik ten we współczesnej mowie brzmiałby przejrzyj? W innym wersie wiersza jest mowa o źrzenicach, które „przeźrzały wieszczo chwili onej”, stąd moje domysły. Proszę o odpowiedź. -
że by czy żeby?4.09.20074.09.2007Szanowni Państwo!
Ostatnio nieźle się nagłowiłam – i nadal głowię – nad pewną kwestią z tekstu, który otrzymałam do zredagowania. Otóż pisze tam tłumacz: „Jestem pewien, że byśmy się dobrze zrozumieli” czy też „Stałoby się tak; wiedziała, że by się stało”. Chodzi mi o to że byśmy i że by. Słownik interpunkcyjny dopuszcza pisanie by oddzielnie po spójniku, ale w nieco innych przypadkach. Jak jest w tych przytoczonych przeze mnie przykładach? Razem czy osobno?
Iwona Michałowska
-
Że co?10.11.200910.11.2009Robię drobne tłumaczenie z języka angielskiego i chciałbym wiedzieć, czy dopuszczalne jest w języku polskim – chociażby w mowie potocznej – stosowanie słowa co lub zwrotu że co bez znaku zapytania, jako wyrazu oburzenia lub prośby o zaprzeczenie, a nie jako pytania. Na przykład:
– Wychodzę za mąż za Davida Hasselhoffa!
- ŻE CO
Według mnie jest to błąd, jednakże mój kolega pozostaje nieugięty w swoim zdaniu, że jest to możliwe. Prosiłbym o Państwa opinię w tej kwestii. -
Żuraw 13.09.201813.09.2018Słowo żuraw jako dźwig lub urządzenie studzienne odmieniamy zazwyczaj tak samo jak żuraw – nazwę ptaka. W tłumaczeniach z innych języków na polski spotykam się z formą żurawów zamiast żurawi, co może wynikać z błędu – ale z drugiej może też świadczyć o poprawności, bo piszą tak ludzie „nieosłuchani”, być może trafnie kierując się ogólnymi regułami odmiany.
Proszę o odpowiedź, gdyż mam wrażenie, że oba sposoby odmiany są językowo niedoskonałe.
Z wyrazami szacunku,