-
Weteran i jego odznaczenia10.04.201710.04.2017Jak jest poprawnie/zgrabniej: weteran z Wietnamu czy weteran Wietnamu (w domyśle: weteran wojny wietnamskiej, ale to w dialogu, więc preferowana jest krótsza forma).
Czy weteran, który uzyskał wiele medali, jest weteranem odznaczonym, czy udekorowanym?
Dziękuję i pozdrawiam
Dorota -
absmak26.12.201026.12.2010Moje pytanie dotyczy poprawności utworzenia i w ogóle przydatności słowa absmak. Wydaje mi się, że przedrostek ab- nie ma takiej samej funkcji co przedrostek nie-, więc nie ma sensu tworzyć obok niesmaku synonimiczny mu absmak.
Pozdrawiam -
Cała prawda o Murzynowie
5.03.20145.03.2014Szanowni Państwo!
Przejeżdżałam ostatnio przez Wielkopolskę i zaintrygowały mnie nazwy kilku, niezbyt od siebie oddalonych miejscowości: Murzynowo Kościelne, Murzynowo Leśne, Murzynówko, Murzynowiec Leśny. Jeśli to możliwe, proszę o wyjaśnienie ich pochodzenia. Kiedy powstały? Czy właściwe jest tu skojarzenie ze słowem murzyn? Szczególnie w tak zaskakującym połączeniu z przymiotnikami kościelne i leśne? Z góry dziękuję za odpowiedź!
Anna
-
Dom dziecka
23.01.2022Szanowni Państwo,
czy można określić, kiedy i w jakich okolicznościach pojawiło się wyrażenie dom dziecka i zastąpiło określenia w rodzaju sierociniec, dom sierot itp.? Spotkałem się z informacją, że zmiana ta nastąpiła po II wojnie światowej, ale bardziej na zasadzie domysłu niż potwierdzonego faktu.
Z wyrazami szacunku
Piotr Michałowski
-
exodus23.04.201123.04.2011Mam pytanie odnośnie pisowni słowa Exodus. Większość słowników wskazuje jednoznacznie, że jedyną poprawną formą jest Exodus, bez względu na to, czy odnosi się do biblijnego wydarzenia, czy wielkiej migracji. Jednakże w języku polskim nie stosuje się litery x z wyłączeniem enumeratywnie podanych przypadków, a exodus nie spełnia kryteriów żadnego z nich. Podobne zapożyczone wyrazy – seks, indeks, faks – piszemy jednoznacznie przez ks. Więc jak to jest? Czy forma eksodus jest błędna?
-
idisy, disy22.01.200722.01.2007Jakiej płci są disy (idisy)? Wszystkie źródła potwierdzają ich r. ż. (Kempiński; Słupecki; Encyklopedia PWN notuje „żeńskie duchy opiekuńcze, pokrewne nornom, boginiom losu, ale również demony śmierci, zniszczenia i wojny, wegetacji i płodności” – to po również nie zmienia ich żeńskości). A słowniki uparcie notują -ów. Nie tylko ortografy, ale także WSWO PWN. Tu chyba zaważyła definicja z SWO pod red. Sobol, która nieco wypaczyła tę zawartą wcześniej u Tokarskiego. Disów/idisów to błędne formy?
-
inwalidzi i styliści fryzur23.03.200823.03.2008Znalazłem w sieci taką opinię: „Czy etycy i poloniści wystąpią o zmianę słowa inwalida na bardziej przyjazne, bowiem to oznacza człowieka nieważnego?”. Przyznam, że mocno się zdumiałem. Podobno niektórzy fryzjerzy wolą mówić o sobie styliści fryzur, bo fryzjer to według nich zbyt pospolite określenie, ale czy słowo inwalida rzeczywiście jest „nieprzyjazne” albo np. poniżające? Przecież od dawna jest to określenie osoby niepełnosprawnej – chyba w pełni neutralne i powszechnie akceptowalne.
-
islamiści i poloniści28.01.201528.01.2015Sprawa islamistów była już poruszana, ja chciałabym jednak uzyskać odpowiedź, czy poprawna jest forma islamiści w rozumieniu 'islamscy terroryści', ostatnio powszechnie używa się tego „skrótu” w większości programów informacyjnych. Czy można między nimi postawić znak równości? W moim przekonaniu, analogicznie do polonistów i polskich terrorystów – nie.
Słyszałam jeszcze określenie dżihadyści, co do niego mam podobną wątpliwość.
Pozdrawiam
Małgorzata -
koktajl Mołotowa3.04.20023.04.2002Witam. Mam nietypowe pytanie. Mianowicie interesuje mnie, skąd wzięło się określenie koktajl Mołotowa? Chodzi mi o butelkę z cieczą stosowaną jako materiał zapalający.
-
lancknecht
21.11.202321.11.2023Dzień dobry, niestety, w przypadku hasła lancknecht (https://sjp.pwn.pl/sjp/lancknecht;2565581.html) zaistniał błąd. Nazwa wywodzi się od „landu”, a nie od „lancy” (będącej, nawiasem mówiąc, bronią kawalerii). Stąd też poprawny, akceptowany na całym świecie termin do „landsknecht”. W Polsce błąd popełnił Marek Plewczyński w książce „Daj nam Boże sto lat wojny”, przez co rozpropagował niepoprawną wersję. Pozdrawiam, Michał Faszcza (Uniwersytet Śląski)