wędka
-
Dotknięta wędka30.10.201630.10.2016Która wymowa słowa wędka: [vendka] czy [veu̯dka] jest poprawna?
To samo pytanie dotyczy słowa dotknięta: [dotkn'enta] czy [dotkn'eu̯ta]?
-
nazwy imprez a wielkie litery6.08.20026.08.2002Coraz częściej widuję nazwy własne, w których wszystkie wyrazy, z wyjątkiem spójników, pisane są wielką literą, np. Warszawskie Prezentacje Artykułów dla Wędkarzy, Wędka Roku 2002, konkurs Najlepsza Potrawa z Ryb, Amatorskie Mistrzostwa w Kopaniu Robaków itp. Czy to jest poprawne i czy nie są to przypadkiem germanizmy?
-
chodzący ideał9.05.20129.05.2012Dzień dobry,
USJP podaje, że ideał jako osoba podziwiana może przyjmować w dopełniaczu końcówkę -a lub -u. Byłem przekonany, że w takich przypadkach osoby zawsze przyjmują końcówkę -a. Czy istnieją inne tego typu wyrazy z obocznością? Dlaczego akurat ideał jest taki wyjątkowy?
Pozdrawiam.
-
Małżeństwo a małż, kruczek a kruk, niestety13.07.201613.07.2016Szanowni Państwo,
mam trzy pytania, ale wszystkie z etymologii, więc mam nadzieję, że mogę je zadać naraz.
- Czy małżeństwo ma cokolwiek wspólnego z małżami?
- Skąd się wzięło niestety?
- Czy kruczek i kruk mają wspólny rodowód?
Czytelnik
-
paprykarz27.04.201327.04.2013Szanowni Państwo!
Czy zasadnym jest nazywanie osoby uprawiającej paprykę paprykarzem? Zarówno dziennikarze, jak i politycy nazwali tak pewnego hodowcę papryki z Mazowsza a nie mogę znaleźć dla tej nazwy żadnej podstawy w słownikach. -
wpół przymknięty czy wpółprzymknięty?5.04.20025.04.2002W „Innym słowniku języka polskiego PWN” w haśle wpół jest przykład „Wyjął z teczki wpół wyblakłą kartkę papieru”. Ale jest też hasło wpół- jako cząstka tworząca przymiotniki. W „Nowym słowniku ortograficznym PWN” mamy więc hasła wpółobłąkany, wpółprzegniły itd. Szczególnie mnie intryguje, dlaczego inną miarę przyłożono do słów przegniły i wyblakły, skoro oba są takim samym przypadkiem gramatycznym – albo obydwa są przymiotnikami, albo (w zależności od szkoły) obydwa są imiesłowami biernymi.
Jeszcze lepszy przykład (bo dotyczący tego samego wyrazu) można znaleźć w „Słowniku języka polskiego” pod red. W. Doroszewskiego. W haśle wpół czytamy: „Zarzucił wędkę i wpół przymkniętymi oczami obserwował korek na wodzie"; ale oprócz tego jest osobne hasło wpółprzymknięty.
Przypomina to trochę problem pisowni nie z imiesłowami – w jednych kontekstach rozróżnienie między pisownią łączną i rozdzielną było istotne, kiedy indziej treści wyrażone przez jedno i drugie były niemal synonimiczne. Wygląda na to, że tu jest podobnie i że w zasadzie dałoby się obronić pisownię wpół przegniły wbrew słownikowemu rozstrzygnięciu. Czy jednak rzeczywiście? I co wtedy z przymiotnikami nie pochodzącymi od czasowników?
Proszę o wyjaśnienie tej trudności.
Dziękuję.