-
zmyślone fakty
29.03.201429.03.2014W https://sjp.pwn.pl/ można przeczytać, że konfabulacja to „podawanie zmyślonych faktów” albo „też: taki zmyślony fakt”. Proszę o skomentowanie wyrażenia zmyślony fakt. Czy to oksymoron i czy jako taki powinien był znaleźć się w słownikowej definicji? Czy można pójść dalej i mówić o „fikcyjnych faktach”?
-
znaczenie związków frazeologicznych2.03.20072.03.2007Mawia się, że jakiś fakt czy jakieś twierdzenie nie ulega najmniejszej wątpliwości. Ale nie ulega znaczy tu chyba tyle, co 'nie ustępuje przed, nie poddaje się, nie zostaje obalone'. Nie powinno więc się mówić: „To nie ulega największej wątpliwości”, czyli 'jest tak mocne, że nie ustępuje przed nawet najsilniejszą (największą) wątpliwością'?
-
Zwielokrotnienie liter w zapisie dialogów28.12.201628.12.2016Szanowni Państwo,
czy istnieją jakieś zasady dotyczące zwielokrotnień liter w zapisie dialogów? Mam na myśli wyrazy typu: Taaak (Taaa – w niedbałej mowie), Hmm, Uff,Trrrach!, a także zapis wymowy rozciągniętej w czasie: Oooolaaa! Gdzie jeeesteeeś?, czy wymowy osób pijanych: Ttty, jesssteśśś, ciefffczyna są-siadófff?.
Spotkałam się z opinią, że jedyne dopuszczalne zwielokrotnienia to 3 lub 5 (tudzież 6) liter? Czy to prawda?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Zwracacam czy oddaję?7.05.20037.05.2003Dzień dobry!
Pożyczyłam na chwilę w skretariacie mojej instytucji plan Warszawy. Po kilku minutach przyniosłam go z powrotem i kładąc na półkę powiedziałam: „Zwracam plan Warszawy”. Wtedy pani sekretarka zwróciła mi uwagę, że powinnam powiedzieć „Oddaję…”, ponieważ słowo zwracam jest nieeleganckie – kojarzy się z torsjami. Proszę o opinię.
Dodatkowym smaczkiem w tej sprawie jest fakt, że ja jestem już babcią, a pani sekretarka jest o kilka lat młodsza ode mnie.
Pozdrawiam
Alicja Kolendowicz -
żółtoskóry
26.04.202126.04.2021Dzień dobry,
piszę pracę licencjacką dotyczącą wizerunku kobiet pochodzenia chińskiego w amerykańskiej kinematografii. Wielokrotnie używam sformułowania ludność azjatycka lub Chińczycy, zatem celem uniknięcia wielu powtórzeń zaczęłam stosować wyraz osoby żółtoskóre. Zastanawiam się jednak, czy słowo jest w pełni poprawne politycznie, oraz czy wypada użyć go w pracy naukowej? Analogicznie, słowo czarnoskóry jest neutralne. Dziękuję z góry za odpowiedź.