-
trupięgi18.11.201018.11.2010Szanowni Państwo!
Moje pytania i wątpliwości dotyczą obuwia. Po pierwsze trupięgi. Buty zakładane nieboszczykowi do trumny. Byle jakie, lipne, ponoć czasem nawet tekturowe, bo przecież prawdziwych szkoda. Interesuje mnie etymologia tych trupięgów.
W czasach mojej babki i wcześniej, gdy kapcie można było ubrać jedynie nocą, wybierając się do wychodka, po domu chodziło się w obuwiu dziennym. Buty, trzewiki, kamasze… Których używano w domu, a których na zewnątrz? -
tulać się22.04.201122.04.2011Dzień dobry Państwu!
Mamy pytanie z pogranicza poezji i gramatyki. Chodzi o fragment utworu Stanisława Grochowiaka Wyliczanka, w którym występuje czasownik tula się. Przytaczam strofkę z wiersza:
Nocka tula się po niebie
lis za kretem dróżki grzebie
ma na łapkach szron.
Kto to będzie?
On.
Jakie znaczenie ma ten czasownik? Czy to inna – regionalna odmiana turla się? czy też po prostu tuła się? A może to jakiś neologizm?
Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za odpowiedź ekspertów. -
Ubrać się jak filistyn
22.05.201622.05.2016Szanowni Państwo,
interesuje mnie etymologia powiedzenia ubrać się jak Filistyn, tzn. ubrać się zbyt lekko, wyletnić się. Wydawałoby się, że wywodzi się ze Starego Testamentu, ale nie udało mi się odszukać odpowiedniego fragmentu. A może się mylę i źródło leży gdzie indziej?
Z wyrazami szacunku
Piotr Michałowski
-
ul. Obwodnia (nie: Obwiednia) Południowa, Północna8.02.20188.02.2018Jeśli dana ulica miasta jest uznana przez użytkowników języka/opinię lokalną jako obwodnica i od lat tak się ją właśnie nazywa np. przy objaśnianiu komuś trasy, to czy oficjalne nazwanie jej ulicą Obwiednią jest wariantem poprawnym czy raczej powinniśmy pozostać przy nazwie np. ul. Obwodnica Południowa 14/3. Obwiednia to rzeczownik z zakresu geometrii (vide Doroszewski), Rybnik ma od jakiegoś czasu ul. Obwiednią Południową i Obwiednią Północną. Będę wdzięczny za odpowiedź.
-
wprzód, czyli najpierw5.03.20115.03.2011Dzień dobry,
czy słowo wprzód w znaczeniu 'najpierw' miało kiedykolwiek pisownię rozłączną? Jeśli tak, to kiedy?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie -
wyłącznie nie ma30.03.201030.03.2010Interesuje mnie niema. Z tego, co wiem, w przeszłości preferowano pisownię łączną, kiedy używano jej w znaczeniu: ‘nie pojawia się, nie występuje’, np.: „Niema głupich”, „Niema mowy”. Jak rozumiem, kiedy używamy ma w formie czasownika, musi on być pisany z nie rozdzielnie, np. „Jan nie ma w ręku pióra”. A zatem – należy raczej pisać łącznie czy rozdzielnie? Czy można pisać niema, nie naruszając zasad ortografii? A może taka forma jest preferowana dla wyrażenia ‘niewystępowania czegoś’?
-
wymóg
8.06.20238.06.2023Szanowni Państwo,
w recenzji jednego z prawniczych tekstów naukowych natrafiłem na krytykę użycia słowa „wymóg”. Recenzent zauważył, że wyrazu tego w wielu słownikach języka polskiego w ogóle nie ma. Zaproponował posługiwanie się synonimami takimi jak: przesłanka, wymaganie, konieczność. Zastanawia mnie, skąd bierze się krytyka użycia tego słowa. Czy chodzi jedynie o styl? A może jest to niepoprawnie utworzony rzeczownik od czasownika „wymagać”?
-
W złożeniach liczebnikowo-przymiotnikowych zawsze półtora…2.10.20182.10.2018Szanowni Państwo
Półtoragodzinny? Dlaczego tak? Półtoragodzinny – taki zapis w SJP PWN. Czy nie powinno być raczej – półtorejgodzinny, skoro mówimy/piszemy półtorej godziny? Rok – półtora roku, godzina – półtorej godziny (wyraźne zróżnicowanie ze względu na rodzaj), a tymczasem i półtoraroczny, i półtoragodzinny jednakowo.
Będę wdzięczna za wyjaśnienie,
z pozdrowieniami – stała czytelniczka Poradni
-
Zagadkowe zglądać18.09.201818.09.2018Chciałbym Państwa zapytać o poprawność słowa zglądać. Żona zwróciła mi uwagę, że ciągle używam tego słowa i że jest ono niepoprawne i nie występuje w słowniku. Przyznam, że używam go odkąd pamiętam – na określenie rozglądania się, myszkowania – i do tej pory byłem przekonany że to poprawna polszczyzna.
Pochodzę z Warszawy, więc może to jakieś lokalne określenie lub gwara z innego regionu Polski. Internet niestety milczy na ten temat.
pozdrawiam
Piotr
-
Zagadkowy cywił
6.05.20236.05.2023Szanowni Eksperci,
Julian Tuwim w wierszu z 1936 r. „Gwiżdżąc sobie a muzom na ulicy poeta rozmyśla o kompetencjach władzy” użył kilkakrotnie wyrazu cywił zamiast spodziewanego cywil (np. „Cywił ci ja, cywił, / Piękna to pozycja, / Dla mnie nie jest żandarm, / Dla mnie jest policja!”). Czy taki zapis to inwencja poety, czy też faktycznie istniała kiedyś taka oboczność? Nie znalazłem wyrazu cywił w żadnym ze znanych mi słowników.
Z wyrazami szacunku
Piotr Albin Michałowski