artystyczny
  • wydarzenia najbliższych miesięcy

    7.11.2023
    7.11.2023

    Szanowni Państwo, czy sformułowanie „najważniejsze wydarzenia najbliższych miesięcy” jest prawidłowe? Czy zawiera ono błąd logiczny i sugeruje, że wydarzenia „należą” do wspomnianych miesięcy i w ten sposób nie należy mówić?

  • wysublimowany
    31.12.2002
    31.12.2002
    Czy wyraz wysublimowany jest poprawną formą i jeśli tak – co dokładnie oznacza i jak się ma do słowa sublimacja? (dziękuję)
  • zadebiutować

    8.07.2023
    8.07.2023

    Witam, czy przykładowe zdanie „W Polsce film zadebiutował 5 maja 2022 roku”, jest poprawne? Z góry dziękuję.

  • Zapis słowny versus cyfrowy

    11.10.2020
    11.10.2020

    Czy jeśli w nienaukowym tekście przyjmuję zasadę, że liczebniki od 0 do 9 zapisuję słownie, resztę cyfrowo, to: 1,63 zł powinnam zapisać jako 1,63 złotych czy złoty sześćdziesiąt trzy?

  • zbieg nawiasów
    5.12.2007
    5.12.2007
    Czy jest błędem bezpośrednie sąsiedztwo fragmentów wyodrębnianych nawiasami? Np. „urodzony w 1953 r. w Madison (stan Missouri) (niektóre źródła podają rok 1955) wynalazca amerykański”.
  • Zgromadzenie Małych Braci
    5.04.2002
    5.04.2002
    Szanowni Profesorowie,
    Przy tłumaczeniu autobiografii Carlo Caretto, „Zakochany w Bogu”, borykam się z pewną trudnością natury terminologicznej. Rozwiązałem ją samodzielnie, lecz zwracam się do Was, jako ekspertów w języku polskim, o przypieczętowanie Waszym autorytetem mych rozwiązań bądź też ich zakwestionowanie. Ostateczny wybór uzależniam od Waszego stanowiska. Moją i Waszą wypowiedź zamierzam umieścić we wstępie książki.

    Zgromadzenie Małych Braci, powstałe w roku 1933 z duchowej inspiracji Karola de Foucald, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 1967, w Polsce istnieje od roku 1977. I dość wiele jest u nas publikacji na ich temat (mam przed sobą na biurku 10 książek), lecz jeszcze więcej terminologicznego bałaganu.
    W oficjalnym „Leksykonie Zakonów w Polsce”, wydanym przez KAI, są oni objęci terminem zgromadzenie, tak jak wszystkie inne zgromadzenia, jednakże już w ich konstytucji, jak i w wielu innych polskich tekstach gromadzą się pod słowem Fraternité, zachowanym we francuskiej formie graficznej, np. „Rozprzestrzenianie Fraternité na całym świecie…” lub „Zwierzęta miały swoje miejsce we Fraternité…”. Ci zakonnicy zdecydowanie różnią się od wszystkich innych występujących w „Leksykonie”, mieszkają bowiem nie w klasztorach, ale po dwóch, trzech w blokach, pracują w fabrykach, w sklepach, ubierają się po cywilnemu, dlatego uzasadnione wydaje się to terminologiczne wyodrębnienie.
    Fraternité dosłownie znaczy 'braterstwo' i najlepszym polskim odpowiednikiem byłoby, moim zdaniem, wyciągnięte z lamusa słowo fraternia ('braterski stosunek, zbratanie, przyjaźń' – według słownika Doroszewskiego). Jestem bardzo wyczulony na ekspansję obcych wyrazów do polszczyzny, jednakże obecnie to przede wszystkim kupieckie words nas po chamsku atakują, zaśmiecają media, dlatego wobec eleganckiej francuszczyzny, sromotnie wypartej znad Wisły, byłbym tolerancyjny, a nawet przyjazny. Zwłaszcza, że to zgromadzenie jest jakoś szczególnie związanie nie tyle z samą Francją, co z językiem francuskim, traktowanym jako język misyjny wśród krajów arabskich. Przyjmuję zatem do mojego tłumaczenia termin Fraternité (zawsze z dużej litery), w znaczeniu Zgromadzenia Małych Braci (lub Sióstr).
    A jak nazywać poszczególne wspólnoty? Prócz neutralnego słowa wspólnota, używane są dwa inne, francuskie i jego dosłowne tłumaczenie: fraternité i braterstwo. „Kroniki poszczególnych fraternité, chociaż…”, „Żadnemu Braterstwu [całkowicie nieuzasadniona duża litera – mój przypis] nie wolno…”. I tu się całkowicie nie zgadzam z tłumaczami, którzy mnie poprzedzili. Braterstwo w znaczeniu jakiejś konkretnej wspólnoty jest dość niezręczne, a fraternité trochę dziwaczne i aż się prosi, aby je spolszczyć na fraternię, co też czynię w mym przekładzie. Zdumiewające jest niezwykle częste traktowanie z dużej litery braterstwa czy fraternité, co niewątpliwie bierze swe źródło z oryginalnych tekstów. Mój Carlo Caretto pisze: „Questa Fraternità di Spello dovrebbe…”, ale przecież nie napiszę w tłumaczeniu: „Ta Fraternia (czy Wspólnota) ze Spello powinna…”, a tylko: „Ta fraternia (czy wspólnota) ze Spello…”. Nie znajduję żadnego uzasadnienia, aby w języku polskim zastosować dużą literę (we włoskim również).
    Natomiast już nie tylko zdumiewają mnie, lecz wręcz gorszą bardzo nagminne w wielu publikacjach zdania, jak na przykład: „Żaden Mały Brat nie powinien…” czy „Idąc ulicą spotkałem dwie Małe Siostry, które…”. Mały brat jest tu użyty w znaczeniu pospolitym, jak franciszkanin, czy jezuita i zgodnie z regułami powinien być mały, tym bardziej, że podstawową zasadą duchowości małych braci (tu mógłbym już chyba napisać Małych Braci, w znaczeniu Zgromadzenia, Fraternité, co kładzie nieco inny akcent) jest życie w ukryciu, na wzór Jezusa z Nazaretu. I faktycznie, w życiu, w bloku mieszkalnym czy w zakładzie pracy, sąsiedzi, koledzy często nawet nie wiedzą, że rozmawiają z małym bratem, z prawdziwym zakonnikiem. Czemuż więc chcą się wyróżnić w piśmie?

  • Zobaczyć koncert czy obejrzeć koncert?
    15.05.2017
    15.05.2017
    Szanowni Państwo,

    jakie sformułowanie jest poprawne: zobacz koncert czy obejrzyj koncert? Chodzi o pozycję w menu na płycie DVD z filmem z koncertu.

    Z poważaniem
    Wanda Kownacka
  • Żylasty podróżnik i inne wątpliwości
    10.02.2016
    10.02.2016
    Czy można spotkać się wzrokiem?
    Czy poprawnie będzie, jeśli napiszę, że na szyi wisiały mu korale?
    Czy powinnam wstawić przecinki w połączeniach: żylasty stary podróżnik, długie zmierzwione włosy?
    Czy można zerwać z kimś relacje, czy tylko stosunki?
    Na koniec kwestia dla mnie najważniejsza: kiedy stawia się przecinek w połączeniach równie jak, równie co, np. Był co najmniej równie dobrze zaznajomiony z historią Polski, jak Krzysiek; Była równie piękna, jak mądra.
    Pozdrawiam AW
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego