-
Obchodzić 5.06.20185.06.2018Dzień dobry,
proszę o informację, jaka jest etymologia wyrażenia to mnie nie obchodzi. Dlaczego coś ma nas obchodzić lub nie?
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
Urszula Szczepaniak
-
opozycja15.06.201115.06.2011Czy zdanie: „Skorzysta na tym opozycja prezydenta miasta” jest prawidłowe? Chodzi mi o opozycja prezydenta miasta. Czy nie należałoby użyć raczej opozycja dla/ wobec prezydenta lub opozycja przeciw prezydentowi? Zaznaczam, że chodzi o klub radnych będących w opozycji do prezydenta.
-
o Tyskiem i Tyskim17.11.200917.11.2009Jak należy odmienić nazwę piwa Tyskie? Chodzi mi głównie o narzędnik i miejscownik. Czy analogicznie do form Zakopanem i Pomorskiem można by powiedzieć Tyskiem? Czy można pisać: „Siedzę z piwem tyskim w ręku”, ale „Siedzę z Tyskiem w ręku” (tak jak w woj. pomorskim, ale w Pomorskiem)?
-
Padawan15.05.201715.05.2017Szanowni Państwo,
w sadze Gwiezdne wojny istotną rolę odgrywają padawani – młodzi adepci sztuki Jedi. Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o tym słowie. Nie spotkałem go nigdzie poza tym kontekstem, czyżby zostało wymyślone na jego potrzebę? Obiło mi się o uszy, że – nazwijmy to szumnie – sfera duchowa świata Star Wars była inspirowana tradycjami Dalekiego Wschodu. Słowo padawan rzeczywiście pobrzmiewa gdzieś jakby z hinduska? Czy to dobry trop?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Pierwszeństwo zasad przed osobowościami (?)3.07.20183.07.2018Szanowni Państwo!
Interesuje mnie zdanie Pierwszeństwo zasad przed osobowościami. Wyraz po wyrazie jest ono przełożone z angielskiego (principles before personalities) i przekład ten jest zapewne poprawny, ale jego polska wersja wydaje mi się mocno problematyczna. Przed jakimi osobowościami? Jak rozumieć to Pierwszeństwo zasad przed osobowościami? Co z tego niby wynika? O co chodzi? Jak to rozumieć?
Z poważaniem – Witold Dociekliwy
-
200 plusów a dzidowe samobójstwo 24.09.201924.09.2019Szanowni Państwo,
spotkałem się ostatnio z taką sytuacją językową – na jednym z portali z memami użytkownik napisał tak: „Dobra, czas na zakład.. Jeżeli do końca dnia na moim profilu będzie 200 plusów! To popełnię dzidowe samobójstwo i skasuje profil…”( /jbzd.pl/. ). Po uzyskaniu 220 plusów o godz. 16 użytkownik stwierdził, że literalnie chodziło o 200 do końca dnia i że nie skasuje profilu. Jak to można językowo rozumieć. Ma rację?
-
pomarańcz16.06.200616.06.2006Szanowni Państwo,
ponownie piszę do Państwa z prośbą o pomoc w rozstrzygnięciu nurtującej mnie kwestii językowej. Tym razem chodzi o nazwnictwo kolorów. Większość z nich można nazwać dwojako: biały – biel, żółty – żółć itp. Czy w ten sam sposób można nazwać kolor pomarańczowy? Ostatnio napisałem zdanie: „Ciemny brąz ścian zestawiono z pomarańczem tapicerowanych mebli”. Czy nie można bronić owego pomarańczu, kierując się zasadą analogii?
Z poważaniem,
Dominik Szulowski -
Ponownie o przyimku za 19.04.201919.04.2019Szanowna poradnio,
czy przyimka za dla czasu można używać dla liczenia czasu od innej chwili niż tylko od chwili mówienia? Jeśli kontekst sytuacyjny na to pozwala, to dlaczego nie można użyć przyimka do liczenia czasu od chwili, o której ktoś myśli bądź mówi lub wynika to z kontekstu? Jeśli ktoś mówi za tydzień w piątek i ma na myśli liczenie tygodnia od najbliższego piątku, to chyba może użyć przyimka za dla takiej interpretacji. Dlaczego traktować język sztywno?
-
Przecinek w wyrażeniach sfrazeologizowanych 31.12.201531.12.2015Szanowni Państwo,
mam kłopoty interpunkcyjne ze zdaniami, które chyba można uznać za sfrazeologizowane:
Zegar chodził(,) jak chciał,
Bóg jeden wie(,) co się tam działo,
(…) które nie wiadomo(,) czemu miałyby służyć (czyli 'nie służyły do niczego', nie: 'nikt nie wiedział, do czego służyły’),
Zrobię to najlepiej(,) jak się da.
Ostatni przykład jest podobny do tego z porady gdzie się da.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
przewalczać [?]
20.10.202320.10.2023W artykule pt. „Problematyka muzyczna w najstarszych redakcjach
benedyktynek w języku polskim” (S. Dąbek, Barok: historia, literatura, sztuka, Tom 4, Numer 2 (8) (1997) s. 67-74) cytuje XVII-wieczny starodruk, w którym pojawia się następujący zwrot dotyczący rytmu w śpiewie psalmów przez siostry zakonne: [śpiewać] „słów nieprzewalczaiąc”. Moja wątpliwość dotyczy znaczenia tego zwrotu. Współcześnie przewalczać, za SJP PWN, oznacza «walcząc, przezwyciężyć coś». Zatem w tym kontekście interpretowałbym to jako „nie zniekształcając [słów]”. Jednak autor cytowanego artykułu interpretuje to jako „nie przedłużając”. Kto z nas ma rację? Czy słowo to zmieniło znaczenie? ły>