-
Czemu?7.11.20127.11.2012Dookoła słychać: „Czemu tramwaj nie jedzie?”, „Czemu się spóźniłeś…”. No, właśnie… czy czemu to poprawna forma? Ja używam dlaczego… i jakoś to czemu mnie razi!
Pozdrawiam
Aleksandra -
Czerwony Kapturek spotkał wilka 28.09.201828.09.2018Moje pytanie dotyczy prawidłowej odmiany czasowników wraz z rzeczownikami w rodzaju męskim w sytuacji gdy wiemy, iż są płci żeńskiej. (np. Czerwony Kapturek z popularnej bajki). Czy poprawnie należy pisać: Czerwony Kapturek spotkał wilka w lesie…, czy też Czerwony Kapturek spotkała wilka? Ja skłaniam się do wersji 2 – przecież wiemy, że chodzi o dziewczynkę.
W analogicznej konstrukcji nie powiemy przecież: Dr Wąsik przepisał mi receptę w sytuacji, gdy dr Wąsik jest kobietą.
-
Czterokroć, czterykroć15.07.201615.07.2016Czy poprawne jest wyrażenie po czterokroć? Słowniki notują wyłącznie formę czterykroć (choć obocznie wielekroć i wielokroć), jednak w tekstach, zwłaszcza współczesnych, wariant czterokroć występuje wcale nie tak rzadko. Co zaś do wielekroć i wielokroć, czy którejś z tych form należy dawać pierwszeństwo?
-
Czym jest bliźniak?
11.01.202111.01.2021Szanowni Państwo,
w dziale „Nieruchomości” pewnego portalu natknąłem się na ogłoszenie o treści: Pół bliźniaka sprzedam. Bliźniaki powinny być dwa, więc co tak naprawdę jest do kupienia – cały jeden segment tzw. domu bliźniaczego czy połowa takiego segmentu (np. sam parter albo samo piętro)? Nie jestem osobiście zainteresowany transakcją, ale szukam logiki w przytoczonym sformułowaniu.
Z poważaniem Jacek
-
Czy porady się starzeją?26.01.201326.01.2013Bywa, że w swoich odpowiedziach zachęcają Państwo do spojrzenia wstecz (do wcześniejszych porad). Zastanawia mnie, jak daleko można sprawdzać (do którego roku). Wiadomo przecież, że język się zmienia i takie porady, np. sprzed 10 lat, to pewnie straciły na wartości (są już nieaktualne)?
-
datamining?
10.10.20202.08.2002Przygotowujemy do wprowadzenia program informatyczny, który działa na zasadzie „dataminingu”. Nie znajduję w języku polskim właściwego określenia dla tej nazwy. Polega to na kopaniu w danych, coś jak górnictwo informacyjne – przekopywanie się przez bazy danych. Czy istnieje jakieś polskie określenie takiej działalności, czy też konieczne jest zastosowanie definicji opisowej? Wdzięczny będę za odpowiedź.
Serdeczności
Grzegorz Łenczyk
-
Do biblioteki przyszło 30 Biblii; Karol rozdał całej klasie Makbety19.10.201719.10.2017Mam pytanie w związku z wielką/małą literą w takich zdaniach jak: Do biblioteki przyszło 30 Biblii/biblii, Karol rozdał całej klasie Makbety/makbety. Z jednej strony mamy regułę [62], którą można by rozszerzyć na takie przypadki jak wyżej. Z drugiej tutaj makbet = egzemplarz „Makbeta”. Można by więc argumentować, że zasada [122] przemawia za małą literą. Ciekaw jestem Państwa opinii. Wiem, że poruszałem już podobny temat (Tytusy i Kangury), tu jednak chodzi o coś nieco innego.
Czytelnik -
Dokładnie 6.11.20176.11.2017Szanowna Poradnio,
proszę powiedzieć mi, czy prawdą jest, że dokładnie w języku polskim nie ma znaczenia zgody, jak może mieć angielskie wykrzyknienie exactly.
Czy ta partykuła komunikująca weszła już w uzus i uznaje się za dopuszczalną bądź poprawną?
Jakie jest stanowisko językoznawców względem kalk i jakie należą do najczęstszych?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z wyrazami szacunku
Mario Jakub Kiliński
-
dużo różnych pytań21.02.200221.02.2002Szanowni Państwo,
Mam nadzieję, że Poradnia Językowa jeszcze działa (nie miałam z Państwem od dłuższego czasu kontaktu) i będę mogła skorzystać z Waszej pomocy. Oto moje pytania:
1. Czy istnieje w polskim języku słowo ewaluować (od angielskiego evaluate – oceniać.) W mojej pracy (firma zagraniczna) jest to coraz częściej używane.
2. Czy poprawnie powinno być podkoszulek czy podkoszulka.
3. Czy „modne” od kilku lat słowo molestować (w kontekście: 'wykorzystywać seksualnie') jest używane poprawnie? Przez wiele lat słowo to miało zupełnie inne znaczenie ('nagabywać') – teraz rozpanoszyła się kalka angielska i użycie tego słowa w pierwotnym znaczeniu wywołuje wręcz dwuznaczne uśmieszki. Czy więc słowo to w nowym znaczeniu jest weszło na stałe i oficjalnie do języka polskiego?
4. Drażni mnie powszechne nadużywanie słowa sponsor. Czy można go zastąpic słowem fundator, darczyńca lub wręcz dobrodziej? A może mecenas, choć to ostatnie odnosić sie chyba powinno do wspierania sztuki? Czy słowo sponsor jest już oficjalnie uznawane w poprawnej polszczyźnie?
5. W dalszym ciągu nie mogę pogodzić się ze słowem reklamówka, oznaczającym torebkę plastikową (a może plastykową – przy okazji – jaka jest poprawna pisownia słowa plastik?) Nigdy nie używam tego słowa – wydaje mi się strasznie rażące. A może jestem po prostu przeczulona i mogę bez oporu używać słowa reklamówka, jak to robi wiekszość?
6. Ciągle rażąca wydaje mi się komórka zamiast telefon komórkowy (chyba głównie z powodu lenistwa językowego, podobnie jak i wspomniana wyżej reklamówka). Czy więc komórka jest poprawna?
7. Wracam jeszcze do słów pochodzenia angielskiego. Czy jest przyjęta jakaś zasada odnośnie wymowy niektórych powszechnie używanych słów pochodzenia angielskiego w jęz. polskim? Chodzi mi o słowo keczup, oraz o nazwy własne jak Avon czy Nike. Niektórzy, wydaje mi się, że ze snobstwa (często są to osoby nie znajace angielskiego) wymawiają je jako [keczap], [Ejwon] oraz [Najki]. Ja, mimo ze znam doskonale jęz. angielski, w tych przypadkach wymawiam, jak się pisze (bo jestesmy w Polsce), ale może nie mam racji?
Bedę zobowiązana za otrzymanie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Barbara Rościszewska -
Dwa dni temu a dwa dni wcześniej7.12.20177.12.2017Mam problem z użyciem wyrażenia X temu w wypowiedzi w czasie przeszłym. Intuicja podpowiada, że to wyrażenie określa upływ czasu miedzy zdarzeniem w przeszłości, a chwilą w której się wypowiadamy. Można powiedzieć: Jestem głodny, bo ostatni posiłek jadłem dziesięć godzin temu. Która wersja tej wypowiedzi w czasie przeszłym jest prawidłowa? Byłem głodny, bo ostatni posiłek jadłem dziesięć godzin wcześniej czy Byłem głodny, bo ostatni posiłek jadłem dziesięć godzin temu?