-
cynik11.10.201411.10.2014Szanowni Państwo,
w potocznych rozmowach spotkałem się z użyciem słowa cynik w nieco innym znaczeniu, niż podaje słownik. Czasem określa się nim osobę nie tyle lekceważącą uznane autorytety czy zasady etyczne, co sarkastycznie nastawioną do ludzi i wątpiącą w ich moralność, słowem: kogoś, kto uważa, że ludzie są raczej źli, niż dobrzy. Czy jest to nadużycie? A jeśli tak, to jak można lepiej wyrazić taką postawę?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Юлія, czyli Julija4.04.20184.04.2018Julia Tymoszenko czy Julija Tymoszenko? Obecnie obowiązuje zasada stosowania transkrypcji lub transliteracji oryginalnych imion osób z języków zapisywanych alfabetami niełacińskimi. Wyjątki pozwalają na polszczenie m.in. imion królów i książąt oraz osób, które rozpoczęły działalność przed XX w. (np. Józef Stalin). Nie udało mi się znaleźć wyjątku, zgodnie z którym powinna być Julia, a nie Julija Tymoszenko, a to ten pierwszy zapis stosują poważne źródła (np. encyklopedia PWN). Jest to błąd?
-
de i von w indeksie osobowym7.09.20047.09.2004Witam,
jeżeli układam indeks osobowy i chcę w nim umieścić nazwisko z cząstką de lub von, to gdzie to zrobić? Czy zapis Palma Brian de jest poprawny? Piszemy de małą czy wielką literą?
Dziękuję za odpowiedź.
-
Dirichlet12.06.201812.06.2018Szanowni Państwo,
czy mógłbym prosić o podanie przybliżonej poprawnej wymowy nazwiska niemieckiego matematyka Petera Dirichleta? Na ogół słyszę [dirichlet], rzadziej: [diriślet]. Z kolei internetowa encyklopedia PWN podaje formę, która wygląda jeszcze inaczej (jakby przez „k”?), ale nie jestem pewien, jak to przeczytać i czy rzeczywiście powinno tak być.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
dlaczego Stambuł, a nie Istanbuł11.02.201411.02.2014Dlaczego oficjalnie po polsku piszemy Stambuł? Po turecku to İstanbul, po niemiecku, włosku i angielsku – Istanbul, po francusku – Istanbul lub Istamboul, po hiszpańsku – Estambul. Co więcej – jeśli wierzyć książkom i encyklopediom – nazwa pochodzi od zniekształconych „po turecku” greckich słów εἰς τὴν πóλιν (eis ten polin) – a więc jej pierwszy człon wyraźnie jest samogłoskowy. Jedynymi językami poza polskim, w których jest forma dwusylabowa bez I, są chyba rosyjski, ukraiński i białoruski…
-
Doha3.09.20093.09.2009Szanowni Państwo!
Od pewnego czasu często pojawia się w mediach nazwa stolicy Kataru – Doha. Chciałoby się powiedzieć, że jest ona odmieniana przez wszystkie przypadki, ale… no właśnie, wcale tak nie jest. Przeważnie nazwa ta podawana jest tylko w formie mianownikowej – słychać ciągle: do Doha, w Doha itp. Czy jest to poprawne? Czy jednak nie powinno się mówić, że „Premier pojechał do Dohy” i że „Spotkanie odbędzie się w Dosze”.
Maciej Szymański
-
Dom dziecka
23.01.2022Szanowni Państwo,
czy można określić, kiedy i w jakich okolicznościach pojawiło się wyrażenie dom dziecka i zastąpiło określenia w rodzaju sierociniec, dom sierot itp.? Spotkałem się z informacją, że zmiana ta nastąpiła po II wojnie światowej, ale bardziej na zasadzie domysłu niż potwierdzonego faktu.
Z wyrazami szacunku
Piotr Michałowski
-
dopełniacz i/lub biernik
14.01.202330.07.2021Szanowni Państwo,
W pracy zaliczeniowej użyłam zdania „Można łatwo zauważyć, że rodzina nie zawsze jest w stanie zapewnić odpowiedniego wsparcia dydaktycznego, emocjonalnego i społecznego.”
Natomiast mój chłopak twierdzi, że zdanie powinno wyglądać „Można łatwo zauważyć, że rodzina nie zawsze jest w stanie zapewnić odpowiednie wsparcie dydaktyczne, emocjonalne i społeczne.”
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie, które zdanie jest poprawne lub może oba są w porządku :)
Dziękuję,
Karolina
-
Dopełniacz od: Katia, Wołodia, Nadia, Kostia23.04.200223.04.2002Jak będą brzmiały w dopełniaczu imiona rosyjskie typu: Katia, Wołodia, Nadia, Kostia? Proszę o uzasadnienie.
-
dowolność w zapisie wielkich liter10.05.200410.05.2004Czy niektóre nazwy własne, jeśli tak sobie zażyczą ich posiadacze, mogą być pisane dowolnie pod względem wielkości liter? Przykład: nazwa własna Adidas, użyta w kontekście marki odzieży konkretnego producenta. Według mnie jako nazwa własna powinna być ona pisana wielką literą, natomiast mój rozmówca upiera się, że właściciel marki pisze wszędzie tę nazwę małą literą, a więc my też tak powinniśmy. Inne przykłady to np. nazwa filmu eXistenZ.