gwarowy
-
fiksum dyrdum11.01.201511.01.2015Szanowni Państwo,
mam dość niecodzienne pytanie z dziedziny etymologii. Czasem można usłyszeć (co prawda coraz już rzadziej), że ktoś ma fiksum dyrdum, co oznacza, że ktoś jest niespełna rozumu lub, potocznie, ma fioła. Może być też tak, iż taka osoba plecie dyrdymały, rzeczy nieprawdziwe, nieistotne lub fantazyjne. Ciekawi mnie, skąd wzięły się te wyrażenia i czy przypadkiem owo dyrdum i dyrdymały nie są ze sobą jakoś powiązane.
Z wyrazami szacunku
Krzysztof Bogusz -
Gamratka 18.05.201818.05.2018Podczas oczekiwania na Państwa odpowiedź, poszperałem trochę po słownikach oraz w internecie i znalazłem dwie wersje pochodzenia określenia gamratka. Pierwsze objaśnienie znalazłem w „Etymologicznym słowniku języka polskiego” Andrzeja Bańkowskiego w haśle „Gamrat”, (tom I, s. 406-7), a drugie – tu: http://www.informacjelokalne.pl/felietony/item/3914-najwi%C4%99kszy-rozpustnik-w%C5%9Br%C3%B3d-arcybiskup%C3%B3w
Czy Pani Profesor mogłaby skomentować owe stanowiska?
Pozdrawiam
S.V.
-
Gdzie mówią najczystszą polszczyzną?9.04.20029.04.2002Chciałbym zadać kolejne pytanie: w którym regionie Polski ludzie mówią najbardziej poprawnie po polsku? Chodzi mi o unikanie naleciałości, gwary, itp. Czy da się tak w ogóle skategoryzować region? Mam swoje typy, ale być może jestem w błędzie.
Dziękuję i pozdrawiam.
-
Gdzie mówią najczystszą polszczyzną?7.04.20037.04.2003Czy możliwe jest wyróżnienie w Polsce terenów, których mieszkańcy posługują się językiem polskim w formie „najczystszej”, tj. zawierającym jak najmniej terminów pochodzących z języków obcych? I odwrotnie: czy można określić takie miejsca, w których wpływy obcojęzyczne są wyraźniejsze niż gdzie indziej? Interesuje mnie też, czy wspomniane obszary pokrywałyby się z tymi, w których wymowa jest najbardziej pozbawiona różnych naleciałości.
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc
Robert -
gruzd
5.10.20235.10.2023Jakie jest pochodzenie słowa „gruzd”, gwarowej nazwy mleczaja biela?
-
gżegżółka w dżdżu8.01.20148.01.2014Dzień dobry,
słowo gżegżółka funkcjonuje już chyba tylko jako przykład ciekawostki lub trudności ortograficznej. Wszystkie siedem wystąpień w zrównoważonym NKJP ma takie znaczenie, rzut oka na wyniki w Google to potwierdza. Czy gdyby moja obserwacja była poprawna, Pana zdaniem takie słowo, nie mające już znaczenia pierwotnego, zasługuje na podawanie w słownikach? Znane są inne takie przykłady?
Pozdrawiam,
Jarek Hirny
-
iść na harendę20.11.200620.11.2006Dzień dobry!
Interesuje mnie taki problem: w Wielkopolsce (nie wiem, czy to regionalizm) używa się zwrotu iść na harendę w sensie np. 'iść na pole sąsiada, aby ukraść mu cebulę'. Chciałbym się dowiedzieć, jaka jest etymologia tego zwrotu (słowa). Proszę o odpowiedź.
Z poważaniem
Rafał Kostka -
Jagoda1.07.20021.07.2002Dziękuję ślicznie za szybką odpowiedź. Mam inne pytanie: jakie jest pochodzenie i znaczenie imienia Jagoda?
Z poważaniem:
Ryszard -
Jak zacząć mail?22.04.201022.04.2010Czy nie uważają Państwo, że tradycyjna etykieta językowa w dobie internetu jest zbyt rygorystyczna, wręcz archaiczna? Mam na myśli choćby ciągle piętnowane Witam. Jak inaczej rozpocząć maila adresowanego do nieznajomej osoby? Co mamy do wyboru poza Szanowny Panie / Szanowna Pani (które i tak wydaje mi się oficjalne i, za przeproszeniem, dość nadęte)? Polecane niekiedy Dzień dobry jest też nieodpowiednie, bo odbiorca może odebrać maila… w nocy. Czy nie czas już na rozluźnienie tych zasad?
-
Jesteście pierwsi, gospodarzu22.09.201222.09.2012W jakiej formie stawia się przymiotnik po jesteście, kiedy mówi się do kogoś per wy? „Jesteście pierwsi” – do wszystkich czy:
– „Jesteście pierwszy” – do mężczyzny;
– „Jesteście pierwsza” – do kobiety;
– „Jesteście pierwsi” – do kilku osób;
– „Jesteście pierwsze” – do kilku kobiet?