-
chociaż/choć – to (jednak)
20.02.202320.02.2023Witam,
chciałbym zapytać, czy zastosowana poniżej konstrukcja jest poprawna?
„Chociaż nie lubił ziemniaczków, tak u babci zjadał je bez marudzenia”.
„Choć za nim nie przepadał, tak musiał przyznać, że był on jedynym człowiekiem, na którym mógł polegać”.
Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o konstrukcji „Choć/Chociaż..., tak”, jednak zdania są zrozumiałe i brzmią naturalnie. Dlatego zastanawiam się, czy jest to poprawna konstrukcja.
Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam
-
chować i potknąć się27.09.200127.09.2001Mam dwa pytania:
Pierwsze dotyczy beznadziejnego, wydawałoby się, sporu, w którym pozostaję od pewnego czasu. Chodzi mianowicie o czasownik chować, a konkretnie jego formę dokonaną schować. Dla mnie naturalna odmiana tego czasownika to: ja schowam, ty schowasz, oni schowają…, co za tym idzie, prosząc kogoś o schowanie czegoś, pytam „Schowasz to?”. Tymczasem mój mąż, pochodzący z innego miasta, uparcie prosi mnie „Schowiesz?”. Mnie ta forma po prostu w głowie się nie mieści!!! Co gorsza, mam powody przypuszczać, iż mój mąż w stronach, z których pochodzi, nie jest jedyną osobą używającą tej formy. Tymczasem ja w Małopolsce z takim sformułowaniem nigdy się nie spotkałam. Czy to jakaś gwara, czy błąd? A jeśli tak, to czyj?…
Drugie pytanie dotyczy również czasownika dokonanego – chodzi mianowicie o potknąć się: czy forma potkłam się jest dopuszczalna, czy też jedynym dopuszczalnym sformułowaniem jest tu potknęłam się?
Bardzo dziękuje za rozwianie watpliwości.
Z wyrazami szacunku,
Maga
-
Co robi program?22.01.201822.01.2018Spotkałem się z opinią, że sformułowania typu program wyznaczył wynik są niepoprawną personifikacją programu, komputera itp. Rzekomo jedyną poprawną formą jest wynik został wyznaczony za pomocą programu. Tymczasem użytkownik komputera zwykle traktuje program jako „czarną skrzynkę”, do której wprowadza dane i z której odbiera wyniki. Czy naprawdę musimy traktować program jak narzędzie podobne do młotka czy liczydeł? Od „jedynej poprawnej” formy odstręcza mnie także jej rozwlekłość.
-
Dniepropetrowsk czy Dniepropietrowsk?28.09.200628.09.2006Dniepropetrowsk czy Dniepropietrowsk? Pierwszy wariant – jako jedyny – podaje leksykon, a także Słownik nazw własnych Jana Grzeni. Drugi wariant – również jako jedyny – podaje słownik ortograficzny.
-
dwieście złotych22.10.200122.10.2001Niedawno jedna z pracownic Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu przekonywała mnie, że nie można mówić ani pisać np. „Płacę dwieście złotych”, gdyż jedyną poprawną formą jest „dwieści złotych”. Czy to prawda?
-
Interpunkcja bezpośrednia21.02.201721.02.2017Szanowni Państwo,
zdanie Wolałbym, żebyś to zrobił tylko dlatego, żebyśmy się posuwali naprzód można rozumieć dwojako: ‘chciałbym, żeby jedynym powodem, dla którego to zrobisz, było posuwanie się naprzód’ lub ‘jedynym powodem, dla którego Cię do tego namawiam, jest chęć posuwania się naprzód’. Czy w przypadku znaczenia drugiego można lub należy postawić przecinek przed słowem tylko?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Interpunkcja wypowiedzenia złożonego podrzędnie
14.06.202314.06.2023Mam pytanie dot. interpunkcji i wtrąceń. Mianowicie wiem, że wtrącenia należy z obu stron wydzielać od reszty zdania przecinkami/myślnikami. Są jednak zdania, w których mam wątpliwości (zasiane przez inną osobę), gdyż ja interpretuję część zdania jako wtrącenie, a ta osoba nie, przez co nie zgadzamy się z interpunkcją. Dla przykładu: „Jedyne, czego chcę, to [jest] święty spokój” — ja stawiam dwa przecinki, druga osoba nie stawia drugiego przecinka, tłumacząc, że gdy wyrzuci się „czego chcę”, to zdanie nie ma sensu, więc nie jest to wtrącenie. Moim zdaniem trzeba postawić oba przecinki, żeby oddzielić oba orzeczenia („chcę” i domyślne „jest”). Jaka jest prawdziwa wersja?
-
Jazyd czy jazyda?
24.04.201724.04.2017Jazydzi to przedstawiciele wyznawanej głównie przez irackich Kurdów religii łączącej elementy islamu, chrześcijaństwa i innych wierzeń. Jak w liczbie pojedynczej powinna brzmieć nazwa wyznawcy tego kultu: jazyd czy jazyda?
-
jeden punkt20.04.201120.04.2011Czy nie wystarczy powiedzieć punkt zamiast jeden punkt? Chodzi mi o np. takie zdanie: „Zabrakło mi jednego punktu, by zaliczyć ten test”.
-
jedynie słuszna wersja18.12.201018.12.2010W debacie dot. stosowności słowa zajebisty na forum internetowym zwrócono mi uwagę, że słowo to ma już w słowniku PWN kwalifikator pospolity, a nie wulgarny. Moi rozmówcy nie uznają argumentu, że wulgarność jest subiektywna i wciąż można tak to słowo odbierać, niezależnie od kwalifikatora. Słownik, według nich, zawiera „jedyną słuszną” wersję i „definiuje rzeczywistość” – skoro PWN tak mówi, to użytkownicy języka tak mają myśleć i czuć.
Proszę o rozstrzygnięcie sporu.